Mszą świętą w katedrze lwowskiej rozpoczęły się uroczystości odpustowe Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz obchody Święta Wojska Polskiego w setną rocznicę Cudu nad Wisłą. W liturgii udział wzięli konsul generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz wraz z konsulami i pracownikami polskiej placówki dyplomatycznej, delegacje szkół, towarzystw i organizacji polskich ze Lwowa, duchowni i siostry zakonne.
Uroczystości w Katedrze Lwowskiej Foto: Karina Wysoczańska/Kurier Galicyjski
Mszy świętej przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej o. Edward Kawa. - Modlimy się za żołnierzy, którzy sto lat temu polegli na naszej ziemi. Szczególnie dzisiaj oddajemy cześć i wdzięczność wojsku polskiemu, które walczyło z bolszewizmem, który zagrażał nie tylko Ojczyźnie, ale też i kościołowi. Ale również modlimy się za żołnierzy ukraińskich, którzy razem z naszymi żołnierzami walczyli przeciwko temu wielkiemu nieszczęściu, jakim był bolszewizm, który miał na celu zniszczyć wszystko, co święte i wieczne - powiedział biskup Edward Kawa.
Uroczystości w Katedrze Lwowskiej Foto: Karina Wysoczańska/Kurier Galicyjski
Druga część uroczystości miała miejsce na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Przy zbiorowej mogile nieznanych żołnierzy stanęła warta honorowa lwowskich harcerzy i strzelców. Przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, a także lwowscy Polacy złożyli wieńce i zapalili znicze na zbiorowej mogile na Cmentarzu Orląt. Kwiaty złożono również przy pomnikach lotników amerykańskich i francuskich. Ze względu na wzrost liczby zachorowań na COVID-19 na Ukrainie, w lwowskich obchodach nie mogli wziąć udział żołnierze Wojska Polskiego.
Uroczystości na Cmentarzu Orląt Lwowskich Foto: Eugeniusz Sało/Kurier Galicyjski
Prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie Janusz Balicki zaznaczył, że od wielu lat, 15 sierpnia Polacy Ziemi Lwowskiej spotykają się na Cmentarzu Obrońców Lwowa. - Tutaj możemy oddać hołd tym pokoleniom żołnierzy, którzy w różnych okresach historycznych walczyli o państwo polskie. Będziemy się starać, żeby każda mogiła żołnierska była doprowadzona do porządku. Będziemy modlić się, składać kwiaty i zapalać znicze, aby oddać hołd każdemu żołnierzowi polskiemu – podsumował.
Jan Tysson - Polak ze Lwowa - podkreślił, że zawsze bierze udział w wydarzeniach rocznicowych na Cmentarzu Orląt. - Jak przychodzę tutaj, to z drżeniem serca patrzę jak wiele osób jest tutaj. Są to Polacy, ale także słyszałem język ukraiński. Wszyscy przychodzą, bo wiedzą, że ci, którzy walczyli w 1920 roku, to była walka nie tylko o Polskę, ale o całą Europę - powiedział.
Uroczystości na Cmentarzu Orląt Lwowskich Foto: Eugeniusz Sało/Kurier Galicyjski
Konsul generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz zaznaczyła, że uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i obchody Święta Wojska Polskiego są nierozerwalnie związane. - Polacy zawsze oddawali sprawy najważniejsze - wolności, niepodległości pod opiekę Najwyższemu i Matce Boskiej. W czasie Bitwy Warszawskiej, po zdobyciu radiostacji sowieckiej, Polacy, którzy chcieli zagłuszać meldunki i nadawanie przez sowietów, czytali obszerne fragmenty Pisma Świętego. Bitwa Warszawska 1920 roku była jednym z elementów wojny polsko-bolszewickiej. – Znajdujemy się na ziemi, na której front południowo-wschodni miał swoje wydarzenia. Za tydzień będziemy obchodzić stulecie wielkiego tragicznego boju pod Zadwórzem. Później, we wrześniu, będziemy także w Dytiatynie - podsumowała.
Na zakończenie przy Pomniku Chwały wspólnie odśpiewano „Rotę”.
Eugeniusz Sało