Pekin 2022: Marek Kania izolowany po teście. "Wiele zależy od tego, kto nas pilnuje"

Panczenista Marek Kania wciąż przebywa w izolacji, po tym jak uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19 po przybyciu do Pekinu na zimowe igrzyska olimpijskie. Oprócz niego pozytywne wyniki testów miała też m.in. Natalia Maliszewska czy Natalia Czerwonka. W rozmowie z Polskim Radiem 22-latek opowiedział o warunkach, jakie panują w hotelu.

Łyżwiarz szybki Marek Kania wciąż przebywa w izolacji

Foto: Tomasz Jastrzebowski/Foto Olimpik/REPORTER/EastNews

Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Beijing 2022. W Pekinie będą nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.

Marek Kania jest jednym z polskich sportowców, u których wynik testu na koronawirusa był pozytywny. Ten przeprowadzony na lotnisku potwierdzał zakażenie, drugi, przeprowadzony w izolacji, był już negatywny. Zadecydował trzeci, który dał ten sam rezultat, co pierwszy.

Wśród zakażonych jest też inna łyżwiarka Natalia Czerwonka.

- Musimy trenować w pokojach, wiem, że Natalia (Czerwonka, przyp. red.) próbowała robić na korytarzu coś w rodzaju imitacji jazdy na łyżwach, jednak od razu ją wygonili, nakazując jej powrót do pokoju. Wiele zależy od tego, kto nas pilnuje, bo niektórzy nas "zganiają", kiedy chcemy wyjść na korytarz i porozmawiać z odległości pięciu metrów, a inni po prostu patrzą, nic nie mówiąc - przyznał Kania.

Panczenista poruszył także kwestię posiłków, jakie otrzymują olimpijczycy. Jego zdaniem, pozostawiają one wiele do życzenia. Podobnie uważa reszta członków kadry.

- Trzy razy dziennie przynoszą nam posiłki pod drzwi. Powiedziałbym, że jest dość dużo tego jedzenia, jednak jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Za każdym razie mamy do wyboru wiele potraw w kartonikach, ale połowy tego boję się po prostu jeść. Trochę dziwnie to wygląda. Raz zdecydowałem się na coś, co wyglądało jak naleśniki, jednak po spróbowaniu okazało się, że były niesmaczne. Rozmawiałem z Natalią i trenerem i mieli te same odczucia. Są rzeczy, które da się zjeść, np. jajecznicę, czy ryż z sosem w stylu bolognese, ale generalnie z jedzeniem tutaj jest po prostu słabo - stwierdził.

Posłuchaj

00:25 Panczenista Marek Kania przebywa na izolacji - w hotelu poza wioską olimpijską nie mamy dobrych warunków do treningu.mp3 Panczenista Marek Kania przebywa na izolacji w hotelu poza wioską olimpijską nie mamy dobrych warunków do treningu (IAR)

Posłuchaj

01:03 Marek Kania - jeżeli chodzi o jedzenie, to jest dziwne, połowy boję się jeść.mp3 Marek Kania: jeżeli chodzi o jedzenie, to jest dziwne, połowy boję się jeść (IAR)

  

Planowanych jest ponad sto godzin transmisji i relacji, które wyemitowane zostaną na antenach: Jedynki, Trójki, Czwórki i PR24. Audycje nawiązujące do zmagań w Pekinie pojawią się również w Polskim Radiu Kierowców i Polskim Radiu Dzieciom. Powstanie również specjalny olimpijski serwis internetowy Portalu Polskiego Radia.

Czytaj także:

• Pekin 2022. Oficjalnie: wioski olimpijskie otwarte
• Chiny apelują do Putina o pokój na czas igrzysk. Piękny gest czy polityczna zagrywka?

Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego