Pekin 2022: jest coraz gorzej. Siedmioro Polaków z pozytywnym wynikiem testu na Covid-19

Już siedmioro członków polskiej kadry otrzymało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Chodzi o Natalię Czerwonkę, Magdalenę Czyszczoń, Marka Kanię, Arkadiusza Skonecznego, Huberta Krysztofiaka, Krzesimira Sieczycha i Macieja Nędzę-Kubińca.

Marek Kania dołączył do grona "pozytywów"

Foto: Maciej Napora/East News

Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Beijing 2022. W Pekinie będą nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.

Część Biało-Czerwonych już na miejscu

Samolot Polskich Linii Lotniczych z olimpijczykami wylądował w Pekinie w czwartek po południu czasu lokalnego.

Po niezwykle sprawnej kontroli, związanej z przepisami sanitarnymi związanymi z pandemią koronawirusa, olimpijczycy zostali akredytowani przy 24. Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Wszyscy Biało-Czerwoni przeszli pomyślnie testy covidowe.

Znacznie dłużej trwało rozładowanie luków bagażowych, w których znajdował się sprzęt sportowców, którzy wystartują w biathlonie, łyżwiarstwie szybkim, short tracku, narciarstwie klasycznym, alpejskim, kombinacji norweskiej i saneczkarstwie oraz snowboardzie.

Wśród przybyłych znajdowali się trzykrotni olimpijczycy i zdobywcy medali - łyżwiarze szybcy Natalia Czerwonka i Zbigniew Bródka, którzy będą chorążymi reprezentacji Polski.

Słupek rtęci w wiosce w Zhangjiakou, kiedy dotarli tam Polacy, wskazywał minus 20 stopni Celsjusza. Po przyjeździe do wioski gospodarze potwierdzili akredytacje sportowców oraz pozostałych osób, w tym członków misji.

Złe wieści z wioski olimpijskiej

Dzień po zameldowaniu części polskiej kadry Konrad Niedźwiecki przekazał niepokojące informacje za pomocą Twittera.

"Czworo członków Reprezentacji, którzy przyjechali wczoraj do wioski w Pekinie otrzymało pozytywne wyniki na COVID-19" - czytamy.

Chodzi o panczenistki Natalię Czerwonkę i Magdalenę Czyszczoń, trenera Arkadiusza Skonecznego i Huberta Krysztofiaka, lekarza kadry.

Szef polskiej misji olimpijskiej uspokoił jednak, że wszyscy, u których stwierdzono zakażenie, czują się dobrze. Wyjaśnił także, co musi się stać, by wrócili do wioski.

"Wszyscy czują się dobrze! Członkowie Reprezentacji przebywają już w hotelu, w którym przejdą izolacje. Zostaną w nim do momentu uzyskania dwóch negatywnych testów PCR, w ciągu dwóch kolejnych dni" - przekazał.

Nieco później o kolejnych stwierdzonych zakażeniach poinformował PKOl. "Polski Komitet Olimpijski informuje, że kolejną osobą z pozytywnym wynikiem testu jest lekarz Krzesimir Sieczych, który przebywa w izolacji" - czytamy na Twitterze. Do grona "pozytywów" dołączył także Maciej Nędza-Kubiniec, który mieszka poza wioską.

Rozpoczęcie igrzysk w Pekinie nastąpi 4 lutego. Stolica Chin organizowała tez letnie igrzyska - w 2008 roku.

Najnowsze doniesienia potwierdziły, że pozytywny wynik otrzymał także Marek Kania. Ten przeprowadzony na lotnisku potwierdzał zakażenie, drugi, przeprowadzony w izolacji, był już negatywny. Zadecydował trzeci, który dał ten sam rezultat, co pierwszy.

Świetnie… przypadek Marka Kani: 2x negatywny w PL, później: pozytywny, negatywny, pozytywny…w Chinach… 🙄🤬 🤷‍♂️i na izolacji…

— Konrad Niedzwiedzki (@k_niedzwiedzki) January 28, 2022

W stolicy Chin powstanie nasze studio nadawcze, z którego reporterzy będą komentować rywalizację sportowców bezpośrednio ze stanowisk na arenach olimpijskich.

Posłuchaj

00:30 Niedźwiecki O szczegółach mówi szef misji olimpijskiej - Konrad Niedźwiedzki (IAR)

 

Planowanych jest ponad sto godzin transmisji i relacji, które wyemitowane zostaną na antenach: Jedynki, Trójki, Czwórki i PR24. Audycje nawiązujące do zmagań w Pekinie pojawią się również w Polskim Radiu Kierowców i Polskim Radiu Dzieciom. Powstanie również specjalny olimpijski serwis internetowy Portalu Polskiego Radia.

Posłuchaj

00:20 11526439_1.mp3 Izolacja Czerwonki i Czyszczoń to niebezpieczeństwo dla łyżwiarskiej sztafety kobiet, której te panczenistki mają być mocnymi punktami. Mimo wszystko prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch ma nadzieję, że zawodniczki wyzdrowieją i uda się wystawić zespół do rywalizacji (IAR)

 

Czytaj także:

• Pekin 2022. Oficjalnie: wioski olimpijskie otwarte
• Chiny apelują do Putina o pokój na czas igrzysk. Piękny gest czy polityczna zagrywka?

Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego