X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

11 grudnia: urodziny Marka Jackowskiego

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2011 00:00
Z tej okazji nasz recenzent, Marcin Nowicki wybrał i opisał 5 klasycznych albumów grupy z lat 80.

Dandysi i kosmopolici polskiego rocka. Fenomen nie przystający do krajowej średniej. W swoim czasie zespół równorzędny w stosunku do gwiazd nowej fali z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych. Kompletny scenicznie - jeszcze w 1980 roku, przed wydaniem pierwszego longplaya, Maanam rzucił na kolana publiczność opolskiego festiwalu. Jednocześnie rewelacyjny na płytach, o czym właśnie mamy okazję przekonać się szczególnie dobitnie. Od kilku tygodni za sprawą reedycji EMI Music Poland nabyć można aż szesnaście zremasterowanych albumów z całej kariery Maanamu, ale i samodzielnej drogi artystycznej Kory Jackowskiej. Chociaż remastering nie wyciągnął z tych piosenek niczego zaskakującego nowego, jest to pierwsza po 1996 roku poważna od strony edytorskiej seria wznowień (w 2005 roku ukazał się jedynie zbiorczy box "Simple Story"). Do niedawna dziejowy longplay "Nocny Patrol" dostać mogliśmy w niezbyt wygodnym dwupaku ze składanką singli albo karygodnie niechlujnym wydaniu oficyny MTJ. Koniec tego typu komplikacji!

Maanam – ”Maanam” (1981)

/

Album zarejestrowany jeszcze w 1980 roku intryguje już samą okładką (tak, za plecami zespołu stoi volkswagen bus!), ale prawdziwe atrakcje zamieszczono dopiero na płycie. Wyprodukowany przez byłego perkusistę grupy Klan, Andrzeja Poniatowskiego, materiał absolutnie wytrzymuje porównanie z pierwszymi płytami Talking Heads. Przy czym oferuje coś więcej – niepowtarzalną wokalistkę i znakomite polskie teksty jej autorstwa. Nie sposób nie wspomnieć także o duecie gitarzystów Marek Jackowski (rytm) i Ryszard Olesiński (prowadzenie). Już w otwierającym ”Stoję stoję” mamy zapowiedź rzeczy wielkich i te dzieją się choćby w ”Żądzy pieniądza” czy ”Oddechu Szczura”. Nie wiem czy panowie słuchali nowojorskiego zespołu Television, ale wiem, że niczego im nie brakuje do słynnego tandemu Verlaine – Lloyd. Klasyczny debiut polskiego rocka!

Maanam – ”O!” (1982)

/

Enigmatyczne ”O!” stanowiło logiczne rozwinięcie pierwszej płyty, ale – co ciekawe - powstało jako album niemal koncertowy, bez nadwyrężania dobrodziejstw, jakie niesie studio nagraniowe. Taki Maanam sauté, ale tym bardziej docenić można styl, jaki grupa wypracowała. Okazało się bowiem, że zespół wszystko ma w sobie, w swoim warsztacie, charakterze. Nie potrzebuje zatem specjalnych efektów z zewnątrz. Pojawia się jedynie świetna trąbka Tomasza Stańki i na tym koniec szaleństw. To rzeczywiście album bardziej introwertyczny. Liryki Kory nabrały tutaj jeszcze silniejszego elementu surrealistycznego romansu z ludzką naturą. Piosenki powstawały w trakcie pierwszych miesięcy stanu wojennego i rodzaj wewnętrznej emigracji oraz zapytanie "śmiać się czy płakać?" wydają się tworzyć niepowtarzalną atmosferę tych nagrań.

Maanam – ”Nocny Patrol” (1983)

/

Wakacje tuż po zniesieniu stanu wojennego. Zespół Maanam nagrywa w Krakowie kolekcję piosenek wybitnych.To właśnie przy okazji "Nocnego Patrolu" powstała anglojęzyczna wersja albumu, wydana w kilku europejskich krajach. Związków z zachodem było więcej: nad produkcją trzeciej płyty Warszawiaków czuwał Brytyjczyk, Neil Black. Marek Jackowski wspominał po latach  na łamach Tylko Rocka: "Neil potrafił utrzymać taką brytyjską dynamikę, nagrywaliśmy perkusję ze zwykłym pogłosem sali. W piosence Nocny Patrol rozbijałem z nim dziesiątki butelek... Dobrze sobie radził ze studiem, ze sprzętem". "Nocny Patrol" przyniósł 10 kompozycji – każda, poza instrumentalną miniaturą ”Polskie Ulice”, nadawała się na stronę A singla. "Raz-Dwa-Raz-Dwa" operuje dynamicznym rytmem charakterystycznym dla wczesnego oblicza grupy. Pozostałe piosenki narastają powoli, w genialnym skupieniu instrumentalistów i przy narracji mistrzowsko prowadzonej przez Korę. Jedna z najbardziej niezwykłych nowofalowych płyt w dziejach, tak tak, świata.

Maanam – "Mental Cut" (1985)

/

Grupa rozerwana między krajem, a częstymi podróżami za żelazną kurtynę, targana jeszcze przez komplikacje natury prywatnej, nagrała swój najmniej dopracowany album. Być może w tym bałaganie tkwiła recepta na sukces. Zespół jakby zostawia za sobą polskie ulice i pisze numery pozbawione cięższego kontekstu lirycznego. Pierwszy raz słyszymy tak bardzo popowe, tak jednoznacznie przebojowe, refreny – całość cudownie rozpoczyna anglojęzyczne "Simple Story", a to właśnie na "Mental Cut" znajdziemy także "Luciollę" i "Lipstick on the Glass" (oba klasyki zilustrowane znakomitymi teledyskami sfilmowanymi w ...Łodzi).  Nawet jeżeli jest to longplay niezbyt spójny i nie do końca równy pod względem poziomu kompozycji, podtrzymuje mistrzowską passę zespołu bez wpadek. Wersja albumu zaśpiewana w pełni w języku angielskim, o błyskotliwie zmodyfikowanym tytule "Wet Cat", trafiła na niemiecki rynek z logo wielkiej wytwórni RCA. Stanowiła ostatni epizod wydawniczy grupy poza ojczyzną.

Maanam – ”Sie Ściemnia” (1989)

/

Trochę inny, dziwny Maanam. Z klasycznego składu pozostali jedynie lider grupy – Jackowski i, rzecz jasna, Kora. Reszta to muzycy sesyjni, niekiedy całkiem znani (Konstanty Joriadis, Marcin Ciempiel). Pojawiają się instrumenty klawiszowe. Realizacyjnie wpuszczono dużo powietrza, dużo przestrzeni. Należą się brawa za udane odświeżenie brzmienia – poszczególne plany zachwycają nowoczesnymi, jak na owe czasy, pomysłami. Nad wszystkim unosi się duch artystycznej wolności, zdecydowanie nie jest to płyta ‘pod kogoś’. Jednak w interpretacjach Kory przewodzi niepokój, wyrażony frontalnie już w tytule albumu . To koniec pewnej epoki. Na wielu płaszczyznach. Jednocześnie efektowny animowany wideoklip Mariana Cholerka do piosenki tytułowej pokazało europejskie MTV. Za chwilę obudziliśmy się w trochę innym kraju, a Maanam powrócił w 1991 roku z albumem "Derwisz i Anioł". Już po trzech miesiącach od premiery winylowej wydanym na płycie kompaktowej...

Marcin Nowicki

Pełna lista reedycji Maanamu:

1. Maanam - Maanam
2. Maanam - O!
3. Maanam - Nocny patrol
4. Maanam - Mental cut
5. Maanam - Sie ściemnia
6. Maanam - Derwisz i Anioł
7. Maanam - Róża
8. Maanam - Łóżko
9. Maanam - Klucz
10. Maanam - Hotel Nirwana
11. Maanam - Znaki szczególne
12. Kora i Pudelsi - Bela pupa
13. Kora - Ja pana w podróż zabiorę
14. Kora - Ola Ola!
15. Maanam - The singles collection
16. Maanam - The Rest Of Maanam

Czytaj także

Piosenka, która wstrząsnęła polską muzyką

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2011 15:36
Z okazji 35-lecia kariery scenicznej Kory Jackowskiej przypominamy legendarne wykonanie "Boskiego Buenos" Maanam z festiwalu w Opolu w 1980 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powrót Johna Portera: żywa legenda polskiego rocka specjalnie dla muzyka.polskieradio.pl

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2011 08:00
- Anglicy, w przeciwieństwie do Polaków, to szalenie muzyczny naród - mówi John Porter Piotrowi Stelmachowi. Czy dlatego jego nowa płyty "Back in Town" została nagrana w Londynie?
rozwiń zwiń