Pisarka, która stawiała granice złu. 135. rocznica urodzin Zofii Kossak-Szczuckiej

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2025 07:00
Była pisarką o dwóch temperamentach: zakorzenioną w tradycji i niepokorną wobec rzeczywistości. Zofia Kossak-Szczucka – autorka "Pożogi", współtwórczyni "Żegoty", więźniarka Auschwitz i Pawiaka, a po wojnie emigrantka z piórem niezłomnym – to jedna z tych postaci, których biografia wydaje się spleciona z dramatem XX wieku. 8 sierpnia przypada 135. rocznica jej urodzin.
Zofia Kossak-Szczucka to jedna z tych postaci, których biografia wydaje się spleciona z dramatem XX wieku
Zofia Kossak-Szczucka to jedna z tych postaci, których biografia wydaje się spleciona z dramatem XX wiekuFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Zaczęło się nad Wieprzem, w Kośminie, w roku 1889. Tam przyszła na świat Zofia Kossak – późniejsza autorka, publicystka, świadek i uczestniczka burzliwych losów XX wieku. Była córką Tadeusza Kossaka, bratanicą Wojciecha Kossaka i kuzynką Magdaleny Samozwaniec oraz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, sztuka była więc obecna w jej życiu od początku. Zgodnie z rodzinną tradycją podjęła studia malarskie: najpierw w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie, później w genewskiej École des Beaux-Arts. Jednak artystyczna bohema nie była jej światem. Zdecydowała się wrócić na Wołyń, gdzie wraz z mężem Stefanem Szczuckim prowadziła majątek ziemski – życie z dala od salonów, bliżej rytmu przyrody i codzienności.

Czytaj też:

Debiut literacki i powieści historyczne Zofii Kossak

To właśnie na Wołyniu Zofia Kossak zetknęła się z brutalnością historii. W czasie rewolucji bolszewickiej była świadkiem mordów, pożarów i upadku świata, który do tej pory wydawał się trwały. Dramatyczne doświadczenia tych lat znalazły odbicie w "Pożodze" – książce, którą wydała w 1922 roku. Był to nie tylko jej literacki debiut, ale i osobisty zapis cywilizacyjnego wstrząsu. W realistycznej formie, ale z głębokim moralnym niepokojem, opowiadała o rozpadzie porządku, który przez wieki budowały kultura i religia.

Po śmierci jej męża – Stefana Szczuckiego – zamieszkała w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim. To tam, u podnóża Beskidów, znalazła przestrzeń do pracy i wewnętrznego uporządkowania – także w nowym małżeństwie, zawartym w 1925 roku z Zygmuntem Szatkowskim. W Górkach rozkwitła jej twórczość literacka: pisała dla dzieci i młodzieży, sięgała po tematy śląskie i religijne, tworzyła opowieści hagiograficzne. Największy rozgłos przyniosła jej jednak monumentalna trylogia historyczna: "Krzyżowcy", "Król trędowaty" i "Bez oręża"  dzieła tłumaczone na kilkanaście języków, uhonorowane nagrodami i chętnie czytane nie tylko w Polsce.

Zofia Kossak i działalność konspiracyjna

W czasie okupacji niemieckiej Zofia Kossak pozostała w Warszawie i zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Współtworzyła katolickie podziemie ideowe – Front Odrodzenia Polski, a jako publicystka redagowała prasę podziemną. W 1942 roku była współzałożycielką Rady Pomocy Żydom "Żegota" – organizacji unikalnej w skali okupowanej Europy. Choć dziś częściej wspomina się Irenę Sendlerową czy Władysława Bartoszewskiego, to właśnie Kossak dała temu dziełu pierwszy impuls. W tym samym roku opublikowała przełomowy apel "Protest!", potępiający bierność wobec zagłady Żydów – dokument wyjątkowy, bo podpisany z imienia i nazwiska, i to przez osobę o jasno określonych poglądach katolickich i narodowych.

Jej działalność konspiracyjna nie pozostała niezauważona przez okupanta. Aresztowana przez gestapo w 1943 roku, trafiła najpierw do Auschwitz-Birkenau, a potem na warszawski Pawiak, gdzie została skazana na śmierć. Tego samego roku w Auschwitz zginął jej syn, Tadeusz Szczucki – była to jedna z najbardziej osobistych ran, które pozostawiła po sobie wojna. Ocalenie dla pisarki przyszło w ostatniej chwili. W lipcu 1944 roku, dzięki staraniom władz podziemia, została uwolniona z rąk gestapo. Wkrótce potem, mimo wyczerpania i zagrożenia, wzięła udział w powstaniu warszawskim.

Życie na emigracji i powrót do Polski

Po wojnie Zofia Kossak spodziewała się represji ze strony nowej władzy. Paradoksalnie to właśnie jej zaangażowanie w "Żegocie" ocaliło ją po raz kolejny. W 1948 roku, dzięki interwencji Jakuba Bermana – jednej z wpływowych osób w komunistycznej Polsce, a w czasie wojny również członka Rady Pomocy Żydom – Kossak otrzymała propozycję emigracji. Był to akt osobistej wdzięczności za ocalenie jego bliskich. Wyjechała do Anglii, gdzie, wraz z mężem, rozpoczęła życie z dala od rodzinnych stron.

Do Polski wróciła w 1957 roku, po niemal dekadzie emigracyjnej tułaczki. Osiadła ponownie w Górkach Wielkich – miejscu, które stało się jej duchową przystanią. Tam spędziła ostatnie lata życia, oddając się pracy pisarskiej i publicystycznej, głównie na łamach prasy katolickiej. Choć wiek i doświadczenia mogły skłaniać ją do wycofania się, pozostała wierna swoim przekonaniom, podpisując w 1964 roku "List 34" – protest pisarzy przeciwko ograniczaniu wolności słowa w PRL. Zmarła w 1968 roku, pozostawiając po sobie dorobek, który do dziś stanowi ważny głos w polskiej literaturze XX wieku.

Zofia Kossak-Szczucka znalazła się w gronie pośmiertnie odznaczonych Orderem Orła Białego. W 2018 roku prezydent Andrzej Duda uhonorował w ten sposób 25 wybitnych Polaków "zasłużonych dla chwały, dobra i pożytku RP".

***

Anna Myśliwiec/pg

Czytaj także

Iwaszkiewicz, Fogg, Lipiński. Polscy pisarze i artyści ratujący Żydów

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2025 07:43
Zaszczytny tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata przypadł w udziale ponad siedmiu tysiącom Polaków. W gronie tym odnaleźć możemy wiele ważnych dla polskiej kultury nazwisk. W Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką warto przypomnieć choć kilka z tych postaci.
rozwiń zwiń