"Norwid genialnie diagnozował nadchodzące zjawiska"

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2021 20:30
- W 1856 roku pisał o trywialnym polactwie, które nie potrafi wysylabizować liter swojej godności. Tych ostrych sformułowań pod adresem polskich kompleksów, wojny polsko-polskiej nie zabrakło u Norwida do końca życia - mówił na antenie Dwójki Karol Samsel, autor książki "Inwalida intencji".
Cyprian Kamil Norwid, portret autorstwa P. Szyndlera
Cyprian Kamil Norwid, portret autorstwa P. SzyndleraFoto: Piotr Mecik/Forum

norwid wiki 1200.jpg
Ewa Hoffmann-Piotrowska: Norwid cały czas tęsknił do "kobiety zupełnej"


Posłuchaj
35:12 2021_07_30 20_00_20_PR2_Strefa_literatury.mp3 "Norwid genialnie diagnozował nadchodzące zjawiska" (Strefa literatury/Dwójka)

Julian Klaczko, znany w całej ówczesnej Europie krytyk, nieuprzejmie konstatował: "Promethidiony, Zwolony i inne androny". Nie bardziej uprzejmie napisał o twórczości Norwida Koźmian: "Biedna z niego ruina, tym smutniejsza, że wykończonego budynku nie było". "Kochano Cię, wszyscy kochali Cię wielką miłością, a Tyś to wszystko odrzucił" – pisał Krasiński do Norwida, a ten odpowiadał: "Przestałem być miłym chłopcem, a stałem się człowiekiem". 

Ze Stanisławem Falkowskim i Karolem Samselem rozmawialiśmy o powodach rozbratu artysty ze współczesnymi.

Cyprian Kamil Norwid stworzył nowy język, interpunkcję, która nie została zaakceptowana nawet przez jego wydawcę, była potem przez niego poprawiana. - Jeszcze trudniejszy jest system podkreśleń, podobny do wierszy Emily Dickinson, zapisywanych na blankietach papierów ubezpieczeniowych, kartach do mydła, to tekst bez początku i końca. U Norwida jest podobnie, jego rękopis nakazuje skupić uwagę na tym, co jest niewyrażalne. "Wariat słowa", "kuglarz", "nieuk" - tak mówił o sobie - zaznaczył Karol Samsel.

Czytaj też: 

Prof. Kazimierz Braun: Norwid-poeta od samego początku dążył do uniwersalności

Poezja Norwida i nauczanie Wojtyły - bitwa o godność człowieka


Według Stanisława Falkowskiego Norwid należy do bardzo nielicznej grupy polskich pisarzy, którzy chcieli wychować naród. - Było kilka powodów jego niepopularności. Pisał rzeczy jasne, chociaż trudne, jego udziałem stało się najbardziej nieproporcjonalne do dzieła niezrozumienie w historii polskiej literatury. Np. pisał o wiadomościach puszczanych mimo uszu i nieuważnie wypowiadanych, wręcz nieistotnych - podkreślił.

Zdaniem Karola Samsela w "Zwolonie" Norwida jest coś, co można nazwać ironią mesjanistyczną. - Czymże jest to przedziwne państewko, w którym włoski lud śpiewa "Bogurodzicę", a Harold, Włoch, mówi Kochanowskim, ten dramat zasługuje na miano groteski dramatycznej. Dlatego "Zwolon" był tak istotny dla poetów wojny i okupacji, Tadeusza Gajcego, którego "Misterium niedzielne" także jest groteską historiozoficzną - mówił gość Dwójki.

***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Anna Lisiecka

Goście: Stanisław Falkowski (autor książki "Gladiator prawdy"), Karol Samsel (autor książki "Inwalida intencji")

Data emisji: 30.07.2021

Godzina emisji: 20.00

mo

Czytaj także

Adam Cedro: Norwid jako plastyk jest słabo znany

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 14:00
- Norwid jest przede wszystkim poetą-architektem, sztukmistrzem, kimś, kto jako artysta reprezentuje wizerunek całości - mówił w audycji "Strefa literatury" dr hab. Karol Samsel, norwidolog.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Twórczość Cypriana Kamila Norwida. Fert: nie można jej dosłownie tłumaczyć

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 21:25
- Norwid swoją drogę poety wybrał, chyba w pełni świadomie, choć nie do końca wiedział, jakie są konsekwencje takiego wyboru - powiedział w Polskim Radiu 24 Józef Franciszek Fert, poeta i badacz literatury.
rozwiń zwiń