Mdłe i zjełczałe. Jak Baudelaire hejtował belgijską kuchnię

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2019 11:00
- Jest w tym pasja i chęć zniszczenia wszystkiego, z czym się spotyka. Zawiódł się na Belgach - o zapiskach francuskiego poety na temat XIX wiecznej kuchni belgijskiej opowiadała w Dwójce pisarka Wanda Klenczon.
Audio
  • Wanda Klenczon o stosunku Charlesa Baudelaire'a do belgijskiej kuchni (Droga przez mąkę/Dwójka)
Charles Baudelaire
Charles BaudelaireFoto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Charles Baudelaire pisał, że kuchnia belgijska jest obrzydliwa i podstawowa. Narzekał na brak pieczystego, przystawek, ragout, a nawet owoców. - Kluczem jest tu jego tekst na temat zapachu miast - mówiła Wanda Klenczon. - Pisał w nim, że jeśli Paryż pachnie skwaśniałą kapustą, Kapsztad baraniną, a Wschód piżmem i padliną, to Bruksela pachnie szarym mydłem, i wszystko jest tu jest mdłe, masło zjełczałe, a chleb wstrętny miękki i wilgotny.

Dlaczego Baudelaire nienawidził kuchni belgijskiej? Dlaczego krytykował sposób picia wina przez Belgów, a o pewnym piwie mówił, że piją je dwa razy? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Droga przez mąkę 

Prowadził: Łukasz Modelski

Gość: Wanda Klenczon (pisarka)

Data emisji: 3.08.2019

Godzina emisji: 10.00

bch/mko

Czytaj także

Alain Passard: kuchnia warzywna zbliża nas do malarstwa i mody

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2019 14:00
- Miałem trzy gwiazdki gotując z mięsem i to wszystko zmieniłem, poświęciłem, żeby gotować z warzyw. To pozostanie w historii kuchni - mówił w Dwójce szef paryskiej restauracji uhonorowanej trzema gwiazdkami Michelin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urszula Gacek: ocet jest bardzo humorzasty

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2019 13:21
- Zawsze byłam zapalonym kucharzem, robiłam własne wina i konfitury. Postanowiłam więc zrobić własny ocet cydrowy na czystym soku wytłoczonym z własnych jabłek – opowiadała Urszula Gacek, która od lat produkuje własne octy żywe.
rozwiń zwiń