Grecja. Dlaczego brniemy w kolejną katastrofę?

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2015 08:00
- Grecji trudno będzie spłacić dług na obecnych warunkach. Niezbędna wydaje mi się jakaś forma redukcji zadłużenia - komentował Ignacy Morawski, główny ekonomista BIZ Banku.
Audio
  • Rozmowa o dramatycznej sytuacji gospodarki greckiej i perspektywach wyjścia z kryzysu (Puls świata/Dwójka)
W poniedziałek, 3 kwietnia grecka giełda została uruchomiona po pięciu tygodniach przerwy. Spadku były wstrząsające...
W poniedziałek, 3 kwietnia grecka giełda została uruchomiona po pięciu tygodniach przerwy. Spadku były wstrząsające...Foto: PAP/EPA/ALEXANDROS VLACHOS

Wskazuje na to chociażby "czarny poniedziałek" na giełdzie w Atenach oraz bardzo niski indeks koniunktury. Zakładany w obecnym programie pomocowym 3-procentowy poziom recesji w roku 2015 jest raczej mało prawdopodobny.

- Grecy powinni zacząć rzetelnie wprowadzać reformy strukturalne, a wierzyciele zmniejszyć restrykcje dotyczące sfery fiskalnej. Zwiększanie podatków i obniżanie wydatków państwa zmniejszy krajowy popyt, a grecki sektor eksportowy jest bardzo słaby. Jak zatem ten kraj miałby wyjść z recesji? - pytał retorycznie Ignacy Morawski.

Dlaczego zatem obie strony - Grecja i wierzyciele - zdecydowały się na przyjęcie rozwiązania niekorzystnego dla wszystkich? Wyjaśnia to teoria gier Johna Nasha, bohatera filmu "Piękny umysł".

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzenie: Paweł Lekki

Gość: Ignacy Morawski (główny ekonomista BIZ Banku)

Data emisji: 4.08.2015

Godzina emisji: 17.15

mm/bch

Czytaj także

Grecka giełda wreszcie na plusie: pomaga wiara Komisji Europejskiej w porozumienie Aten z wierzycielami

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2015 15:13
Wiara Komisji Europejskiej w osiągnięcie porozumienia wierzycieli z Grecją ws. warunków uruchomienia trzeciego pakietu pomocowego przełożyła się na notowania na giełdzie w Atenach. Po trzech dniach spadków, w czwartek główny indeks giełdy w Atenach rósł ok. godz. 15.00 o ponad 3 procent.
rozwiń zwiń