Maniucha Bikont zasłuchana w śpiewie Słowika Andów

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2017 08:00
- Śpiewaczka, która od lat mnie zachwyca, urodziła się w latach 20. XX w Peru i jest ponoć potomkinią słynnego władcy Inków Atahualpy - o swoich fasynacjach kulturalnych opowiadała w Dwójce wokalistka folkowa Maniucha Bikont.
Audio
  • Maniucha Bikont o śpiewie Ymy Sumac (Poranek Dwójki)
  • Maniucha Bikont poleca wiersze Edwarda Leara (Poranek Dwójki)
  • Maniucha Bikont poleca podróż na Suwalszczyznę (Poranek Dwójki)
  • Maniucha Bikont poleca Muzeum Ikon w Warszawie (Poranek Dwójki)
  • Maniucha Bikont poleca wirtualne zbiory z muzyką tradycyjną Polesia i Roztocza (Poranek Dwójki)
Maniucha Bikont
Maniucha BikontFoto: Grzegorz Śledź/Pr2

Maniucha i Ksawery 1200.JPG
Maniucha i Ksawery – przed nami pierwsza płyta

Maniucha Bikont wyznała w "Poranku Dwójki", że jedną z jej ulubionych wokalistek jest Yma Sumac, która słyneła głosu o skali obejmującej ponad pięć oktaw. -  Miała przepiękny operowy głos, ale śpiewała repertuar rozrywkowy. W obrębie jednej piosenki potrafiła przejść od bardzo niskich dźwięków po słowicze trele.

Tym, którzy chcieliby się zapoznać z twórczością Ymy Sumac, Maniucha Bikont polecała sięgnięcie po płytę pt. "Mambo".

Wokalistka znana z takich projektów jak Maniucha i Ksawery, Tęgie Chłopy czy Niewte rekomendowała też w Dwójce książkę z wierszami Edwarda Leara, którą zaczytywała się w dzieciństwie. - Nie mogę się doczekać, aż będę ją czytała mojemu synkowi.

***

Przygotowała: Hanna Szczęśniak

Gość: Maniucha Bikont

Data emisji: 24-28.07.2017

Godzina emisji: 8.50

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

bch/jp


Czytaj także

"Oj borom, borom". Posłuchaj pieśni ukraińskiego Polesia

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2017 10:00
Na Muzycznej Scenie Tradycji swoje poleskie improwizacje zaprezentował duet Maniucha i Ksawery. Koncert odbył się z okazji wydania ich pierwszej płyty, nagranej w studiu Polskiego Radia.
rozwiń zwiń