"Serce miłości" jak "Blade Runner"?
Wyświetlany na ekranach kin film Łukasza Rondudy opowiada o związku dwojga artystów - Wojciecha Bąkowskiego i Zuzanny Bartoszek. Według pierwotnego planu reżysera młodzi twórcy mieli w nim zagrać samych siebie. - To było jednak dla mnie absolutnie niemożliwe - wyznała w Dwójce Zuzanna Bartoszek. - Czułabym się zażenowana, gdybym musiała odgrywać emocje zapisane w scenariuszu.
Ostatecznie główne role zagrali Justyna Wasilewska i Jacek Poniedziałek. Zuzanna Bartoszek wspominała w audycji, że podczas pracy nad scenariuszem, którego autorem jest Robert Bolesto, razem z Wojciechem Bąkowskim starali się przekazać jak najwięcej szczegółów ze wspólnej codzienności. - Oboje mamy skłonność do ekshibicjonizmu i szczerości. Wygadywaliśmy się z najgrubszych rzeczy, a potem się tego wstydziliśmy - wspominała artystka.
W audycji rozmawialiśmy też Justyną Wasilewską, która opowiadała o przygotowaniach do roli Zuzanny Bartoszek.
***
Rozmawiała: Beata Kwiatkowska
Goście: Zuzanna Bartoszek (artystka) i Justyna Wasilewska (aktorka)
Data emisji: 5.11.2017
Godzina emisji: 8.45
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/mc