Rafał Blechacz: w kameralnych przestrzeniach bardziej czuje się publiczność

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2024 20:41
Na co dzień gra w największych salach koncertowych świata, dokąd ściąga tłumy słuchaczy. Rafał Blechacz - triumfator XV Konkursu Chopinowskiego, a także laureat Gilmore Artist Award - zakończył właśnie występy w ramach cyklu "Z klasyką przez Polskę", organizowane przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Rafał Blechacz to wybitny pianista, który wystąpił w ramach projektu Z klasyką przez Polskę
Rafał Blechacz to wybitny pianista, który wystąpił w ramach projektu "Z klasyką przez Polskę"Foto: Christoph Köstlin

Od ponad pięciu lat Narodowy Instytut Muzyki i Tańca organizuje koncerty znakomitych muzyków w niewielkich miejscowościach, w których niekiedy nigdy nie było okazji, by posłuchać muzyki wykonywanej na żywo. Udział w projekcie wziął również wybitny pianista Rafał Blechacz.

Posłuchaj
10:28 Wybieram Dwójkę Blechacz 2024_10_15-17-31-01.mp3 Rafał Blechacz o koncertach z cyklu "Z klasyką przez Polskę" (Wybieram Dwójkę)

 

Kameralne koncerty na Dolnym Śląsku

Artysta zagrał koncerty na Dolnym Śląsku w miejscowościach, w których rzadko słyszy się artystów tej klasy. Rafał Blechacz ma za sobą występy zarówno w popularnych uzdrowiskach, jak i w gminnej sali widowiskowej. Jak podkreślił, było to dla niego niezwykłe doświadczenie.

- Na co dzień gram w większych salach koncertowych, ale koncerty w mniejszych, bardziej kameralnych przestrzeniach dają wrażenie, że bardziej się czuje publiczność. Można bardziej sobie wyobrazić, co mógł czuć np. Chopin, grając tak kameralne koncerty, kiedy był otoczony publicznością ze wszystkich stron, a ludzie siedzieli blisko niego i podziwiali jego grę.

Czytaj też:

Cykl kameralnych koncertów w małych miejscowościach to, zdaniem pianisty, bardzo istotny projekt, ponieważ wiele osób po raz pierwszy ma szansę zetknąć się z muzyką klasyczną na żywo. - To daje też szansę na przyszłość, że ludzie będą chcieli uczęszczać na tego typu koncerty. Dlatego warto podjąć taką inicjatywę i ją realizować.

Z Musikverein do Polanicy

Rafał Blechacz zwrócił uwagę, że choć występował w niewielkich miejscowościach Dolnego Śląska, publiczność, która przyszła na jego koncert, doskonale wiedziała, jak zachować się podczas wydarzenia.

- Ani razu nie zdarzyły się oklaski np. pomiędzy częściami sonaty. To jest godne zauważenia i pochwały, dlatego że czasami nawet w Musikverein usłyszałem oklaski po I części Koncertu Beethovena. A tutaj absolutne skupienie, powaga, chęć zrozumienia tej muzyki i wejścia w świat, który akurat kreowałem.

Rozwój interpretacyjny Rafała Blechacza

W repertuarze, który można było usłyszeć m.in. w Polanicy i Szczawnie-Zdroju, znalazły się m.in. dzieła Beethovena czy Schuberta. Te same dzieła pianista zagra również w najbliższych tygodniach we włoskiej La Scali i podczas tournée w Chinach. Nieodłącznie Rafałowi Blechaczowi towarzyszą również utwory Chopina. Jak zdradził pianista, na przestrzeni lat jego interpretacja tej muzyki ewoluowała.

- To nie są wielkie zmiany, które przeczą stylowi danego kompozytora. Raczej zmiany, będące wskaźnikiem, że postępuje pewien rozwój artystyczny. Mogę powiedzieć, że czasami jestem bardziej swobodny w pokazywaniu pewnych pomysłów interpretacyjnych, emocjonalnych i muzycznych - opowiadał Rafał Blechacz.

***

Rozmawiała: Róża Światczyńska

Gość: Rafał Blechacz (pianista)

Data emisji: 15.10.2024

Godzina emisji: 17.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

am/kmp