Piękność Alabamy, dziecko zamożnej rodziny amerykańskiego Południa, duszące się na tradycyjnej, pełnej konwenansów prowincji. Była zgorszeniem miasta, zbuntowanym, ekscentrycznym podlotkiem, szokującym najpierw rodzinne Montgomery, a potem – u boku sławnego męża – wielki świat. Jej urok polegał na tym, że zawsze była sobą i robiła to, na co przyszła jej ochota. Uroda i naturalność przysparzała jej wielbicieli, szczerość w życiu i sztuce – najczęściej wrogów.
- To dla niej Scott Fitzgerald, został pisarzem. W ten sposób chciał jej zaimponować - opowiadała w rozmowie z Moniką Pilch Dorota Koman, redaktorka polskiego wydania biografii Zeldy Fitzgerald pióra Nancy Milford.
Postać pięknej Amerykanki postrzegana jest jako klucz do zrozumienia twórczości autora "Wielkiego Gatsby'ego". Zelda dostarczała mu literackiej inspiracji, była archetypem postaci jego powieści, muzą, siłą napędową życia i największą miłością.
- Kiedy Scott Fitzgerald, wierny przez wiele lat i zapatrzony w swoją żonę, zapisał w książce inną postać, to Zelda od razu wiedziała, że w jego życiu jest inna kobieta - mówił gość "Wybieram Dwójkę".
Materiały do "Zeldy" Nancy Milford zbierała siedem lat. Chcąc jak najlepiej oddać udręczoną, trudną do uchwycenia osobowość Zeldy, dotarła do listów, rękopisów, recenzji, miejsc i osób, które dobrze znały Fitzgeraldów. Biografia znalazła się w finale nagrody Pulitzera i National Book Award, przez 29 tygodni nie schodziła z listy bestsellerów New York Timesa, została przetłumaczona na siedemnaście języków.
Nancy Milford – urodzona w 1938 roku uznana biografka słynnych Amerykanek, nazywana profesorką amerykańskiej biografii. Lista jej tytułów naukowych i uniwersytetów, na jakich wykładała, jest znacznie dłuższa od jej dorobku literackiego.
***
W "Wybieram Dwójkę" mówiliśmy też o spektaklu "Bal u Hawkinga" wrocławskiego teatru Arka, który pokazywany jest na rozpoczętym właśnie edynburskim festiwalu Fringe.
Audycję przygotowała Katarzyna Nowak.