"Teatr Narodowy zasługuje na różnorodność". Jan Klata otwiera nowy sezon

Teatr Narodowy pod dyrekcją Jana Klaty rusza pełną parą. W nowym sezonie możemy spodziewać się aż pięciu premier – wśród nich "Termopile polskie", które zobaczymy już w listopadzie. Na afiszu pozostaną również spektakle przygotowane od egidą poprzedniej dyrekcji. - Będziemy wprowadzać zmiany ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie - zapowiedział nowy dyrektor.

Dyrektor Teatru Wielkiego Jan Klata

Foto: PAP/Paweł Supernak

Posłuchaj relacji w podcasty.polskieradio.pl >>>

O braku gwałtownych zmian w Teatrze Narodowym świadczy sam repertuar. Już od 18 września wznowione zostaną wystawienia "Hamleta" w reżyserii Jana Englerta. W tytułową rolę wcieli się Hugo Tares, który na stałe dołączył do zespołu. Na swoim stanowisku pozostaje również Krzysztof Torończyk, pełniący funkcję dyrektora zarządzającego.

Nowy sezon na czele z Janem Klatą

- Jak państwo rzucą okiem na repertuar - bo to on jest ostatecznym wyznacznikiem tego, co się dzieje w teatrze - to widać, że gramy dużo. I oprócz tego, że będziemy cały czas szykować nowe rzeczy, z ogromnym szacunkiem podchodzimy do tego, co w tym teatrze już powstało - powiedział Jan Klata.

Czytaj też:

• Jan Klata dyrektorem Teatru Narodowego. Czego możemy się spodziewać?
• Jan Englert. "Amatorszczyzny nie wpuszczam do Teatru Narodowego"

Pierwszą premierą w nowym sezonie 2025/2026 będą "Termopile polskie" Tadeusza Micińskiego w reżyserii samego Jana Klaty. Wystawione zostaną 22 listopada z okazji 260-lecia Teatru Narodowego. 13 grudnia na scenie zobaczymy "Niewyczerpany żart" Davida Fostera Wallace'a w reżyserii Kamila Białaszka. Wśród klasycznych propozycji znalazł się "Słodki ptak młodości" Tennesee Williamsa w inscenizacji Małgorzaty Bugajewskiej – premiera zaplanowana jest na marzec przyszłego roku.

Różnorodne spektakle w Teatrze Narodowym

Teatr otwiera się też na młodych twórców: Klaudia Gębska przygotuje spektakl według eseistycznego zbioru Rebeki Solnit "Mężczyźni objaśniają mi świat". Sezon zwieńczy zaś adaptacja powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych" w reżyserii Piotra Cieplaka, która ma szansę stać się jednym z najgłośniejszych wydarzeń sezonu.

- Bardzo zależy mi na tym, żeby w Teatrze Narodowym nie było monokultury.  Żebyśmy działali polifonicznie i aby były różnorodne głosy reżyserskie i tropy literackie - mówił dyrektor instytucji. - Jest pięć propozycji, a każda inna, bo Teatr Narodowy zasługuje na różnorodność, a publiczność zasługuje też na to, żeby mieć różnorodne spektakle co wieczór - dodał Jan Klata.

***

Przygotowanie: Anna Lisiecka

Data emisji: 16.09.2025

Godz. emisji: 8.25

Materiał wyemitowano w audycji Poranek Dwójki.

am