Na Podhalu zespół to coś więcej niż granie muzyki

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2014 15:24
- Dzisiaj dzieci nie uczy się w domach folkloru w sposób naturalny. Dla większości z nich jedyną szansą na kontakt z tradycją są zespoły skupione przy różnych stowarzyszeniach - mówiła w Dwójce Dorota Majerczyk, etnolog i góralka z Rabki.
Audio
  • Na Podhalu zespół, to coś więcej niż granie muzyki - rozmowa z Dorotą Majerczyk (Źródła/Dwójka)
Korowód kolędników podczas 38. Karnawału Góralskiego w Bukowinie Tatrzańskiej
Korowód kolędników podczas 38. Karnawału Góralskiego w Bukowinie TatrzańskiejFoto: PAP/Szymon Niedziałek

Dorota Majerczyk jest jedną z czołowych instruktorek kultury ludowej na Podhalu. W swej codziennej pracy uczy dzieci dawnych zwyczajów i pieśni. W rozmowie z Marią Baliszewską góralka podkreślała, że zajęcia prowadzone przy różnego rodzaju zespołach i domach kultury mają dziś kluczowe znaczenie dla podtrzymania tradycji przodków. - To dziś jedyna forma, żeby przybliżyć nasze obrzędy i muzykę młodszemu pokoleniu. U nas na Podhalu i tak mamy to szczęście, że folklor muzyczny towarzyszy nam od urodzenia aż do śmierci. Stykamy się z nim podczas chrzcin, na komunii, na weselu i na pogrzebie. Również strój góralski nie trafił jeszcze do muzealnej gabloty - zauważała.

Dorota Majerczyk dorastała w domu, w którym umiejętności śpiewania i grania w starym stylu są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jako młoda dziewczyna trafiła do słynnego zespołu imienia Bartusia Obrochty, gdzie śpiewała w latach 1985-1996. Sama przyznaje, że zespół był dla niej czymś więcej niż tylko graniem prób i występami.

- Tworzą się niesamowite więzi koleżeńskie. Ja w zespole poznałam swojego męża...

Więcej o współczesnym przekazywaniu góralskich tradycji na Podhalu w nagraniu audycji.

bch/mc

Zobacz więcej na temat: Podhale tradycja
Czytaj także

Cymbaliści ziem polskich

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2014 13:00
Przedwojenni cymbaliści grywali "Poloneza Ogińskiego", mazury i oberki w polskim zaścianku, ale już na wiejskich zabawach sięgali raczej po melodie białoruskie, czasem litewskie. O losach mistrzów tego instrumentu w audycji "Źródła" opowiadał Piotr Dahlig, autor książki "Cymbaliści w kulturze polskiej".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mama by tego Ciechowskiemu nie broniła". Wspomnienie o Annie Malec

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2014 18:00
Cała Polska zna jej głos dzięki piosence "Piejo kury piejo", w której Grzegorz Ciechowski wykorzystał fragment jej archiwalnego nagrania. Teraz bogaty dorobek kultowej pieśniarki z Jędrzejówki ukazuje się na płycie z serii "Muzyka Źródeł".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dzieło Oskara Kolberga coraz bardziej atrakcyjne

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2014 17:00
- On nauczył nas patrzeć na kulturę duchową wsi. Ona dla współczesnych ludzi jest już bardzo egzotyczna - mówiła w Dwójce prof. Katarzyna Dadak-Kozicka, inicjatorka Roku Oskara Kolberga.
rozwiń zwiń