Głos jak dzwon. Tomasz Słodyczka z 55. OFKiŚL wyjeżdża z Basztą śpiewaków

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2021 16:00
- Bozia mnie obdarzyła takim głosem. Nie wiem, skąd to się wzięło. Praktycznie jestem samoukiem. – Spośród 25 solistów śpiewaków z całego kraju, którzy przystąpili do tegorocznego konkursu na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, to właśnie śpiewak Tomasz Słodyczka z Zębu wybrany został najlepszym.
Audio
  • Głos jak dzwon. Tomasz Słodyczka z 55. OFKiŚL wyjeżdża z Basztą śpiewaków (Dwójka/Źródła)
Tomasz Słodyczka z Zębu
Tomasz Słodyczka z ZębuFoto: Kuba Borysiak PR

- W zespole zawsze było tak: „Tomek, zaśpiewaj”, to Tomek śpiewał. Ale skąd Tomek umiał? Nikt nie wiedział. Mieliśmy gazdówkę. Pry owcach się chodziło, pasło. Nauczyłem się śpiewać. A brat nauczył się gwizdać.

Słodyczka pierwszy raz na scenie pojawił się w wieku 5 lat. Jego pierwszym nauczycielem był Jasiek Fudala, aktor, poeta, tancerz. Jak wspomina śpiewak, Fudala śpiewu go nie uczył, mówił tylko, by śpiewał. I mały Tomasz śpiewał. Jan Karpiel-Bułecka powiedział kiedyś ponoć: „Żeby śpiewać, trzeba śpiewać”. To myśl przewodnia Słodyczki – „śpiewać, śpiewać, śpiewać, aż będzie!”. Skąd pomysł, by w ogóle śpiewać solowo (co nie jest zbyt popularne na Podhalu)? Słodyczka śmieje się, że od herszta bandy – jego małżonki. Wraz z nią są instruktorami zespołu Zbójnicek w Zębie. To właśnie żona Tomasza Słodyczki reżyseruje występy grupy, podczas gdy śpiewak skupia się na nauczaniu tańca i pieśni.

- Z drugim głosem jest łatwiej śpiewać po góralsku. Pierwszy ciągnie nutę, drugi wspiera. Im mocniejszy drugi, tym łatwiej temu pierwszemu. Śpiewać solo nie jest łatwo. Mało kto się odważy. Ja śpiewam tyle roków, a jak mam wyjść zaśpiewać solo, to trema mnie bierze. Nigdy się tego nie pozbędę chyba. To też śpiew wysiłkowy dla gardła. Ja już jestem taki „pytac” na emeryturze. Bardzo wysoko śpiewa się te nuty pytackie. Jak jest wesele, pytacy jadą przed weselem i śpiewają te nuty. Ino to jest tak, że na koniu to się śpiewa jedną część, powtórkę, potem chwila przerwy… a na konkursie trzeba jednak jedną za drugą. Nie ma tak, że gardło się podratuje jakąś, jak to mówią, gorzałką. Pytac to taka tradycja, gdzieniegdzie jeszcze jest na Podhalu, że młodzi jak pytali na wesele, to pytali z pytacami. Zaśpiewali przed chałupą, jak wleźli i po wyjściu też śpiewali. Stąd nazwa „pytac”, bo „pytają” z młodymi na wesele. Wszystkich gości trzeba było objechać.

Kogo jeszcze usłyszeliśmy w magazynie „Źródła”? Zbigniewa Butryna, znanego suczystę, twórcę instrumentów, założyciela szkoły suki biłgorajskiej. W tym roku nagrodzony został Basztą w kategorii Solistów Instrumentalistów. Kapelę im. Tadeusza Kubiaka z Leśmierza, reprezentująca region łęczycki. Kapela została nagrodzona Basztą w kategorii Zespołów. Elżbiety Tomczuk z uczennicą Natalią Nikiciuk z Bielska Podlaskiego – zwyciężczynie w kategorii Mistrz – Uczeń.

Fragmentów albumu „It Wasn’t Hard To Love You” grupy Fanfare Ciocărlia. Album został wydany, dzięki kampanii crowdfoundingowej wśród fanów, a jego oficjalna premiera będzie mieć miejsce 10 września br.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Kuba Borysiak

Data emisji: 1.09.2021

Godzina emisji: 15.15