Ostatnie symfonie Roberta Schumanna

Ostatnia aktualizacja: 28.04.2020 09:06
W audycji "Filharmonia Dwójki" - kolejny wieczór z Robertem Schumannem. Retransmitowaliśmy koncert Polskiej Orkiestry Radiowej, która wykonała dwie, chronologicznie ostatnie symfonie niemieckiego kompozytora romantycznego.
Robert Schumann
Robert SchumannFoto: Shutterstock/Olga Popova

Opublikowana jako II Symfonia C-dur op. 61 powstawała w latach 1845-1846 (jako trzecia w kolejności). Jako źródła inspiracji podaje się dwa wielkie nazwiska muzyki niemieckiej: Jana Sebastiana Bacha i Ludwiga van Beethovena. Pierwszy wpłynął na kontrapunktyczne faktury i chorałowy wstęp do pierwszej części symfonii, drugi zaś nieustanie inspirował Schumanna swym cyklem "Do dalekiej ukochanej".

Ostatnią chronologicznie spośród czterech symfonii Schumanna jest III Symfonia Es-dur op. 97 "Reńska" z roku 1850. Szczególnym rysem tego pięcioczęściowego dzieła jest przedostatni fragment, będący, według komentatorów, muzycznym obrazem intronizacji Johannesa von Geiselsa na urząd kardynała w katedrze w Kolonii, czego Schumannowie byli świadkami. Stąd uroczysty charakter tego fragmentu, oparty na archaicznie brzmiącym chorale instrumentów dętych drewnianych i stosujący niezwykłą w muzyce orkiestrowej (ze względu na problemy intonacyjne) tonację es-moll.

***

Program:

Robert Schumann II Symfonia C-dur op. 61, III Symfonia Es-dur op. 97 "Reńska"

(Warszawa, 20.04.2008)

Zapraszaliśmy również do wysłuchania rozmowy z Łukaszem Borowiczem.

***

Tytuł audycji: Filharmonia Dwójki

Prowadzi: Klaudia Baranowska

Data emisji: 29.04.2020

Godzina emisji: 19.00

Zobacz więcej na temat: Robert Schumann koncert
Czytaj także

Lawrence Foster: Schumann stworzył inny język symfonii

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 13:12
- Ani Schumanna, ani Liszta nie nazwalibyśmy mistrzami orkiestracji, ale z pewnością obydwaj wykreowali charakterystyczne brzmienie, nie mając wcześniej doświadczenia na polu symfonii - mówił w Dwójce dyrygent, który 10 stycznia br. poprowadził Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. W koncercie, w którym z NOSPR wystąpiła Plamena Mangova, można było usłyszeć dzieła Schumanna i Liszta.
rozwiń zwiń