"Misiek" Artur na pierwszy rzut oka robi wrażenie świra. Ogolony na łyso, w śmiesznych sandałkach, w koszulce z Bobem Marley'em wyszukuje młodych ludzi na koncertach namawia ich, by przestali pić,palić i brać narkotyki. Okazuje się, ze ma sukcesy. Artur, sam po przeżyciach, były narkoman, prowadzi terapię odwykową we własnym domu. Zobacz więcej na temat: