Polskie Radio
Section05
wyłączenie banerów

Bogdan Jerzyło

Zdjęcie przedstawia brzytwę, która była własnością mojego dziadka Stanisława Jarzyło ze wsi Janowo (powiat Kolno). Dziadek Stanisław został we wrześniu 1939 roku złapany przez Niemców i wywieziony do III Rzeszy do przymusowej pracy. Pracował jako robotnik w niemieckiej rodzinie we wsi Busen (dziś Boże koło Mrągowa) przez cztery lata. Gdy w 1943 roku zbliżał się front, rodzina w której pracował Dziadek pozwoliła mu wrócić do domu w Janowie. Dała mu na drogę ubranie, jedzenie i powiedziała, którędy ma wracać do domu, aby nie wpaść w ręce Niemców. Brzytwa była jedną z tych rzeczy, które dostał na drogę. Dziadek szczęśliwie wrócił do Janowa, gdzie czekała na niego Babcia z trójką dzieci. Brzytwa służyła dziadkowi aż do śmierci w 1991 roku.
Zobacz więcej na temat: 

Niespodzianka

1 sierpnia 1835 r. paryska prefektura wystawiła Chopinowi paszport i wizę, by za dwa tygodnie mógł przekroczyć granicę saską w Hirschenstand i znaleźć się w Czechach. Kompozytor od dawna planował wyjazd z Paryża i spotkanie z rodzicami. Gdy więc dotarłado niego wiadomość, że wybierają się do Karlsbadu, pragnąc im zrobić niespodziankę, wsiadł do dyliżansu i udał się do Czech. W protokole meldunkowym hotelu „Pod Złotą Różą” w Karlsbadzie wpisani zostali obok siebie rodzice Chopina ze służącym z Warszawy,Stanisławem Nadolskim oraz Fryderyk. O radości towarzyszącej temu spotkaniu pisał Mikołaj Chopin do rodziny w Warszawie. (md)
Zobacz więcej na temat: