Raport Białoruś

Zwycięstwo telewizji Biełsat w sądzie w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2014 09:00
Sąd Najwyższy Białorusi uznał za bezzasadne powództwo miejscowego biznesmena wobec telewizji Biełsat w sprawie kradzieży znaku towarowego.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): wyrok w sprawie Biełsatu
Michał Jańczuk, telewizja Biełsat
Michał Jańczuk, telewizja BiełsatFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Decyzja Kolegium Sędziowskiego do Spraw Własności Intelektualnej Sądu Najwyższego Białorusi jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu.

Andriej Bieliakou - właściciel znaku towarowego BIEŁSATplus - uważał, że nadająca z Warszawy w języku białoruskim telewizja Biełsat bezprawnie wykorzystuje znak towarowy.

Jednak Sąd Najwyższy Białorusi uznał, że jego zarzuty są bezpodstawne. Michał Jańczuk - przedstawiciel telewizji Biełsat - w rozmowie z Polskim Radiem nie krył po procesie radości z decyzji sądu. - Okazuje się, że nawet w takim państwie jak Białoruś, jeśli się zbierze dobre argumenty, to czasem udaje się wygrać w sądzie - powiedział dziennikarz.

Michał Jańczuk zwrócił uwagę, że ustawodawstwo Białorusi nie przewiduje możliwości ponownego wysunięcia tych samych żądań wobec tej samej osoby prawnej. Oznacza to, że biznesmen Bieliakou nie może ponownie procesować się w tej sprawie z telewizją Biełsat.

Bieliakou wysuwał początkowo dwa żądania: zaprzestania transmitowania telewizji Biełsat przez satelitę Astra 4A oraz zakazu używania znaku towarowego Biełsat TV na terytorium Białorusi. W trakcie procesu wycofał się z tego pierwszego żądania. Sąd Najwyższy uznał w poniedziałek żądanie Bielakoua za bezzasadne. Orzekł, że znak towarowy Biełsat TV nie jest używany na terytorium Białorusi, ponieważ telewizja ta transmituje z zagranicy, zaś na terytorium Białorusi nie funkcjonuje jako osoba prawna i nie ma swojego przedstawicielstwa. Proces toczył się przed Sądem Najwyższym, gdyż sprawy o własność intelektualną rozpatruje na terytorium Białorusi wyłącznie kolegium ds. własności intelektualnej tego sądu.

Założony w 2007 roku Biełsat jest niezależną stacją białoruskojęzyczną, która nadaje z Polski programy dla widzów na Białorusi. Jej działalność jest finansowana głównie przez Telewizję Polską i polskie MSZ. Władze Białorusi od początku istnienia Biełsatu odmawiają mu akredytacji i nie godzą się na rejestrację biura kanału w Mińsku.

Firma BIEŁSATplus zajmuje się sprzedażą oraz instalacją anten satelitarnych.

PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

(Na fotografiach niżej: Michał Jańczuk, telewizja Biełsat, zdjęcia: Włodzimierz Pac, Polskie Radio)

/
/

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Dyrektor Biełsatu Europejczykiem Roku Reader’s Digest

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 16:23
Dyrektor Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy jako pierwsza osoba z Polski otrzymała tytuł Europejczyka Roku 2013, przyznawany przez europejskie wydanie Reader’s Digest..
rozwiń zwiń
Czytaj także

Eurodeputowani pytają Komisję Europejską o Biełsat

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2013 05:00
Polscy eurodeputowani zapytali Komisję Europejską o możliwości wsparcia telewizji Biełsat. To odpowiedź na apel białoruskiej opozycji, która chce by telewizję wsparły inne państwa UE i jej instytucje.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jerzy Buzek: Fundusz na Rzecz Demokracji może wesprzeć Biełsat

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2013 18:40
Unia Europejska ma instrumenty, które mogą wesprzeć Biełsat. Najważniejszy z nich wydaje się nowy Fundusz na Rzecz Demokracji, utworzony z inicjatywy Polski – mówi portalowi PolskieRadio.pl Jerzy Buzek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Unia powinna otworzyć sakiewkę dla Biełsatu”

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2013 06:00
Jeśli trzeba otworzyć sakiewkę, sprawdza się porzekadło "wśród najlepszych przyjaciół, psy zająca zjadły”. Nie można pozwolić, by tym razem tak się stało – mówi eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski, pytany o Biełsat. Opozycja białoruska chce, by tę telewizję wspierały inne kraje Unii, nie tylko Polska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Współpracownik Biełsatu dostał ostrzeżenie

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2013 10:50
Białoruska prokuratura ostrzegła niezależnego dziennikarza Aleksandra Barazienkę. Uznała, że dziennikarz dopuścił się naruszenia ustawy o środkach masowego przekazu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biełsat znów nie dostał akredytacji na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2013 17:50
Białoruskie MSZ uważa, że nie może wystawić akredytacji jedynej białoruskojęzycznej stacji na Białorusi, gdyż dziennikarze współpracując z nią łamali prawo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Reporterzy Biełsatu zatrzymani za fotografowanie budowy elektrowni atomowej

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 14:44
Aleś Barazienka i Nasta Jaumen zostali zatrzymani w Ostrowcu w pobliżu placu budowy nowej białoruskiej elektrowni atomowej - informuje portal Biełsatu. Fotografowali plac budowy w rocznicę tragedii w Czarnobylu.
rozwiń zwiń