"Dom" Kamila Kowalskiego. "Ta płyta to rozstania i powroty"

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2021 15:40

"Dom" to debiutancki album Kamila Kowalskiego. To zbiór opowieści o jego symbolicznych powrotach do domu, do korzeni. Za produkcję albumu odpowiedzialny jest Patrick the Pan, a gościnnie zaśpiewały m.in. Bela Komoszyńska, Natalia Niemen oraz Natalia Grosiak.

Kamil KowalskiFoto: mat. prasowe/Agora Music

Debiutanci na winylu "Będzie głośno!" Kordowska, Dżentelmenels i Szpilersi

- Bardzo długo zastanawialiśmy się wraz z moją ekipą, jak zatytuujemy ten krążek. I nagle przyszło mi do głowy, że może to być po prostu "Dom". Bo ta płyta to rozstania, ucieczki i powroty - tłumaczył muzyk w rozmowie z Czwórką. - Jako dziecko bardzo nie lubiłem wracać do swojego domu, nie lubiłem tam być, uciekałem na podwórko, do lasu. Jako młody człowiek chciałem o tym krzyczeć, wyśpiewać cały swój nastoletni bunt. Teraz mam zupełnie inny etap w życiu. Mam swoją historię, znalazłem miejsce na ziemi i uwielbiam wracać do domu, bo kojarzy mi się on z czymś spokojnym, dobrym i ciepłym.

Posłuchaj

08:05 kowalski czwórka 2021_11_24-11-40-16.mp3 O płycie "Dom" opowiada Kamil Kowalski (Stacja Kultura/Czwórka)

Marta Zalewska o "Więcej": numer bezkompromisowy, jak ja

"Dom" Kamila Kowalskiego to zbiór opowieści o jego symbolicznych powrotach do domu, do korzeni. Artysta na swoim debiutanckim albumie staje przed słuchaczem i przekazuje mu swoje najbardziej intymne przemyślenia i emocje. Za produkcję albumu odpowiedzialny jest Patrick the Pan, artysta polskiej sceny alternatywnej, producent. Na krążku usłyszymy także wokalistki. Zaśpiewały m.in. Bela Komoszyńska, znana z zespołu Sorry Boys, Natalia Niemen oraz Natalia Grosiak z grupy Mikromusic. - Bardzo się z tego cieszę. Długo pracowałem na to, by móc zaprosić do współpracy tak wspaniałych artystów i przede wszystkim niesamowitych ludzi - tłumaczył Kamil Kowalski. Artysta przy nagraniach "Domu" współpracował także m.in. z Sarą Kordowską czy Mimi z Linii Nocnej. - Gdy dziś myślę o tym, czy mógłbym zrobić coś lepiej, jakoś udoskonalić tę płytę, wiem, że nie. Jestem na niej w mojej najlepszej odsłonie, niczego nie chciałbym tu poprawiać - mówił muzyk.

Posłuchaj także:

Sara Kordowska zagrała na żywo koncert w Czwórce [WIDEO]

Źr. Kamil Kowalski/Kamil Kowalski, Bela Komoszyńska "Jak na imię masz" (Official video)

Na krążku "Dom" znalazł się m.in. utwór, który stanowi cover grupy Maanam. - Jestem absolutnym fanem kobiecych głosów, w mojej bibliotece muzycznej jest ich więcej niż głosów męskich. Od zawsze rzadko słuchałem mężczyzn i do dziś moją miłością jest Kora - wyliczał muzyk. - Cieszę się też, że producentem mojej płyty był Patrick the Pan. Niesamowicie dużo się od niego nauczyłem, a sam Patrick był nie tylko superproducentem, ale i przyjacielem - wspominał Kamil Kowalski. Niektóre z utworów na płycie powstawały pięć lat, inne w tydzień. - Kiedy myślałem, że "Dom" jest już kompletny, przychodziły mi do głowy pomysły, które dopiero miały stanowić "zamknięcie" tego krążka - opowiadał wokalista.