Piotr Damasiewicz i jego podróże w głąb dźwięku

- Muzyka jest rodzajem budzenia się. To najdoskonalsza forma przekazu - tłumaczy Piotr "Damas" Damasiewicz, znakomity trębacz folkjazzowy. 
Piotr Damasiewicz z jednym ze swoich albumów
Piotr Damasiewicz z jednym ze swoich albumówFoto: Maciej Szajkowski/Czwórka
O Audycji

Jego najnowsza muzyczna inicjatywa L.A.S. - z ang. listening and sounding, czyli słuchanie i brzmienie, zapoczątkowana w czasie pandemii to - jak mówi artysta - "manifest, ukazanie drogi, próba poznawania siebie i przestrzeni". Otwarta także dla innych. - Muzyka jest najdoskonalszą formą przekazu, od brzmienia wszystko się zaczyna - opowiadał w Czwórce. - Nasz manifest powstał w lesie i kieruje się w stronę naszej wewnętrznej natury. Stąd jego tytuł.

Posłuchaj
60:10 2020_12_08 23_59_47_PR4_Folk_Off.mp3 Piotr Damasiewicz opowiada o swojej twórczości i planach muzycznych (Folk Off/Czwórka) 

W swojej twórczości jeszcze niedawno stawiał na bluegrass, ale dziś sięga do języka jazzu, XX-wiecznej muzyki klasycznej, muzyki etnicznej, muzyki najnowszej, w tym europejskiej muzyki improwizowanej i eksperymentu.

Źr. Piotr Damasiewicz||Piotr Damasiewicz Viennese Connectione - Vienna Suite I part. 1

Jest w "ciągłym ruchu". Odwiedza różne miejsca, przestrzenie, kultury i tam tworzy, generując różne połączenia muzyczne. Jak sam opowiada, fascynują go nieformalne i bezpośrednie spotkania muzyczne z innymi ludźmi, ale - z drugiej strony - koncentruje się także na podróżach w głąb siebie i jednocześnie w głąb dźwięku. W 2019 roku przebył samotnie 4186 kilometrów na piechotę jako pielgrzym-muzyk z granicy ukraińskiej do Santiago de Compostela. Dziś Piotr Damasiewicz wspomina, że tamten czas zmienił w jego życiu bardzo wiele. - Samo założenie, by podróżować "w głąb siebie i w głąb dźwięku" było próbą, by zajrzeć nie tylko w różne ciekawe regiony świata, ale także, by dać się ponieść tamtejszym muzycznym wpływom - opowiadał w rozmowie z Maciejem Szajkowskim. - Ludzkie fizyczne możliwości są ograniczone, a podczas tak długiego marszu uczymy się pokory: wobec bólu, głodu, zmęczenia, potrzeb ciała. Gdy już tak zamęczysz wszystkie swoje zmysły, zostajesz "obrany" z fizyczności, i stajesz oko w oko ze swoją muzyką, to swoiste spotkanie z uniwersum - tłumaczył.

Czytaj także:

Karolina Jastrzębska i Stacja Folk: muzyka powstaje "Naturalnie"

"Płyta tatarska" Karoliny Cichej -muzyka z Podlasia aż po Krym

Jego albumy "Alaman", "Imprograohic" czy "Mnemotaksja" były wymieniane w czołówce najważniejszych płyt na polskiej scenie muzyki improwizowanej ostatnich lat. Damasiewicz jest także m.in. twórcą orkiestry Power of the Horns. - Brakowało mi w moim graniu tego, by dzielić się z ludźmi czymś w stu procentach moim. Tego, by słuchacz mógł dotrzeć do tego, co w muzyce dzieje się między dźwiękami. Postanowiłem się więc podzielić unikatowymi dźwiękami z moich podróży - tłumaczył w Czwórce. Tak powstał projekt "Into The Roots", w ramach którego gość Czwórki tworzy m.in. nagrania live, nagrywane z bliskimi i przyjaciółmi. 

Źr. Atigmatic Records||Piotr Damasiewicz&Power Of the Horns Ensebmle

***

Tytuł audycji: Folk Off

Prowadzi: Maciej Szajkowski

Goście: Piotr "Damas" Damasiewicz (kompozytor, trębacz, multiinstrumentalista, edukator, podróżnik oraz kurator międzynarodowych platform muzycznych)

Data emisji: 09.12.2020

Godzina emisji: 00:03

kd

Playlista
Tagi
Playlista