Komiks Wojdy zaczyna się od "ga, ga"

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2013 09:00
Dennis Wojda postanowił stworzyć powieść graficzną o sobie i swojej rodzinie w 366 dni. Wydawca wydłużył mu ten czas o 200 dni czyli 200 kadrów.
Audio
  • Dennis Wojda opowiada o swoim blogu i komiksie (Stacja Kultura/Czwórka)
Fragment okładki książki Dennisa Wojdy
Fragment okładki książki Dennisa Wojdy Foto: mat.pras.

Dennis Wojda urodził się w piątek 13 marca o 15:35. Od marca 2010 roku codziennie publikował na blogu kolejny kadr komiksu.

- Ja w tej książce nic nie mówię, ale jak jestem w brzuchu mojej mamy to rozmyślam i opowiadam o różnych rzeczach, przeżywam to, co się dzieje na zewnątrz - mówi autor komiksu. - W dni 37 urodzin, spontanicznie postanowiem, że muszę zrobić własny komiks, wcześniej pisałem scenariusze dla innych rysowników. Zdecydowałem się na typowo blogowy pomysł - wyjaśnia.

Dennis zaplanował, że przez rok i 1 dzień, codziennie będzie umieszczał na swym blogu 1 kadr. W połowie projektu zgłosił się do niego wydawca, który zaoferował wydanie bloga w wersji papierowej. Postawił jeden warunek, książka musi być dłuższa. Dennis podjął wyzwanie i prowadził bloga przez 566 dni.
- Wszystkie osoby z tego komiksu żyją, albo żyły, większość faktów jest prawdziwa, niektóre dopełniłem - przyznaje autor, zdradza też, że w rozmowach z jego rodzicami temat książki 566 kadrów nie jest poruszany.

(pj)

Czytaj także

Powstanie Warszawskie okiem popkultury

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2013 18:21
1 sierpnia mija 69. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji w sklepach pojawiają się koszulki i kubki, na ulicach – gry miejskie, a internet puchnie od deklaracji patriotycznych młodych ludzi. Tylko… co tak naprawdę młodzi Polacy wiedzą o tej trudnej dla nas lekcji historii?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Tak, super" - dziewczyński komiks o miłości

Ostatnia aktualizacja: 17.08.2013 10:00
- To nie jest porno album, choć dużo w nim seksu i cielesności - tłumaczą dziewczyny z Dream Team, autorki pierwszego w Polsce kobiecego komiksu erotycznego "Tak, super".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Książka - najlepszy przyjaciel pasażera

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2013 12:20
"Dobry zwyczaj: pożyczaj, pożyczaj". I koniecznie się wymieniaj. Mowa oczywiście o bookcrossingu, który odważnie wkroczył do wagonów Polskich Kolei Państwowych.
rozwiń zwiń