"Rekinado” - film tak zły, że aż dobry

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2013 15:12
Latające rekiny i hektolitry krwi, czyli "Rekinado”. Film o wielkim tornado pełnym wygłodniałych zwierząt.
Audio
  • Piotr Gniewkowski mówi o filmie "Rekinado" (Stacja Kultura/ Czwórka).
Rekinado - film tak zły, że aż dobry
Foto: Glow Images/East News

- Ten film jest kręcony na poważnie, żeby prześcignąć innego reżysera, inne studio w najgłupszym możliwym podejściu do tematu - wyjaśnia Piotr Gniewkowski, z fanpage Horrory.
Amatorzy takiego kina mieli już okazję zobaczyć rekiny pływające w piasku, w śniegu, teraz czas na tornado i dziewczyny w bikini u boku wysportowanych facetów, granych przez upadłych aktorów.
- "Rekinado" jest kiczem zrealizowanym dla telewizji. Po jego emisji ludzie oszaleli. Film trafił do kina. Ma swoich fanów zafascynowanych kiczem, tanimi efektami specjalnymi, żonglerką kliszami popkultury. To jest fenomen oglądany, żeby zobaczy co jeszcze głupiego może się stać - mówi Piotr Gniewkowski.


jl

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM KULTURA
Czytaj także

"Halloween" - rzecz o wielkim facecie w masce

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2013 13:51
Wśród filmów nie najwyższych lotów zdarzają się perełki. Taką jest m.in. seria "Halloween".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Lem: ten film jest dnem dna

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2013 19:40
"Ten film jest beznadziejny!" - tak o filmowych adaptacjach swojej prozy mówił Stanisław Lem. Pisarzowi podobał się właściwie tylko "Przekładaniec" w reżyserii Andrzeja Wajdy.
rozwiń zwiń