Tede: promuję się muzyką, a nie obrażaniem innych

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2014 16:00
Tede od lat jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiej sceny rapowej. Głośno jest o nim również przy okazji premiery nowego, dwupłytowego albumu "#kurt_rolson". - Problemu ze mną nie mają fani, tylko inni twórcy - wyznał w "DJ Paśmie" artysta.
Audio
  • Album Tedego "#kurt_rolson" to kolejny dowód, że jeden z weteranów polskiego rapu, wciąż jest w świetnej formie (Czwórka/DJ Pasmo)
Tede w Czwórce
Tede w CzwórceFoto: Bartosz Bajerski

W ostatnich dniach zaiskrzyło na linii Tede - Peja. Niezbyt pochlebnie o gościu Czwórki wypowiadał się też Borixon . Dla warszawskiego twórcy nie jest to jednak żaden problem. - To wygląda tak, że fanów i słuchaczy mi przybywa, a krytyka pochodzi głównie od raperów. I ja to rozumiem. Jest to jakiś sposób, żeby się wybić i zrobić trochę hałasu wokół siebie. A że na moich plecach? Jeśli ktoś nie ma innego pomysłu to nie ma sprawy, przyzwyczaiłem się. Podkreślę tylko, że ja jeszcze nikogo nie obraziłem, nikomu nie ubliżam, a jedynie mówię prawdę o niektórych osobach i sytuacjach. Tak chyba powinno być w rapie? - pyta retorycznie.
Jednym z artystów, z którymi Tede współpracował w ostatnich latach był Donatan. Raper udzielił się na albumie "Równonoc" w utworze "Noc Kupały". - Gdy zgłosił się do mnie z propozycją nagrania tego numeru, nie mieliśmy żadnego kontaktu. Dopiero wtedy się poznaliśmy i to jedynie mailowo. Przedstawił mi koncepcję materiału, tematy kawałków i pomyślałem, że to brzmi fajnie i ciekawie. Było to coś świeżego - wspomina. Uważa jednak, że w ślad za ciekawą koncepcją, dużym sukcesem wydawnictwa, poszła niezbyt ciekawa otoczka, podkreślanie słowiańskości i zaczęło się odcinanie przez producenta kuponów. - Nie będę osobniony też w opinii, że jego sukces opiera się w dużej mierze na eksponowaniu w klipach kobiecych biustów - podkreśla.

W rozmowie z Numerem w "DJ Paśmie" , Tede zdradził, jak wyglądała praca nad nowym albumem. Dwupłytowe wydawnictwo w zdecydowanej większości nagrane zostało już w nowym studiu wytwórni Wielkie Joł, której raper jest założycielem. Okazuje się, że przy tej okazji powstało blisko 40 utworów. - Wszystko powstawało w studiu, Michu robił bit, a ja pisałem tekst i nagrywaliśmy najpierw wersję demo. To była faza numer jeden. W fazie numer dwa, po dokonaniu już ostatecznej selekcji, wszystko nagraliśmy na nowo. Mich ze szkicu robił ostateczny szlif, a ja nagrywałem swoje wersy na nowo. Niektóre z nich nawet 4-6 razy - zaznacza.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tede: wszystkie moje poprzednie płyty to demówki

Wydawnictwo "#kurt_rolson" w kilka dni od premiery zadebiutowało na 3 miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. Recenzje albumu również mogą ucieszyć rapera. A nagranie z jakim zagranicznym artystą sprawiłoby mu w tej chwili najwięcej radości? - Kiedyś wiadomo, że tym numerem jeden był Jay-Z. Ale na dziś równie dużą frajdę, gdybym mógł coś zrobić z Meek Millem. Ale gdyby to był Tyga też by było świetnie - przyznaje ze śmiechem Tede.
Zapraszamy do sprawdzenia całej rozmowy z "DJ Pasma", w której Tedemu towarzyszył producent albumu "#kurt_rolson" Sir Mich.
(ac/kul)

Zobacz więcej na temat: Czwórka hip-hop rap wywiad
Czytaj także

Michał Urbaniak: zawsze byłem odważny

Ostatnia aktualizacja: 08.04.2014 15:00
Gigant światowego jazzu, jeden z najbardziej znanych na świecie polskich muzyków - Michał Urbaniak był gościem Czwórki. okazją jest udział muzyka w akcji #2CZWORKA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ten Typ Mes: zmęczył mnie patos w muzyce

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2014 14:00
Przez wielu fanów i dziennikarzy uważany za najlepszego polskiego rapera Ten Typ Mes wydał właśnie czwarty solowy album. Na wydawnictwie "Trzeba było zostać dresiarzem" wziął pod lupę jedną z subkultur, która w latach 90. zalała polskie osiedla i odcisnęła największe piętno na młodzieży.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Vienio: nie podążam za trendami, robię swoje

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2014 18:50
Pod koniec kwietnia do sklepów trafił kolejny solowy album Vienia - rapera i producenta znanego z grupy Molesta. Wydawnictwo "Etos 2" zyskuje dobre recenzje, ale muzyk nie zamierza osiąść na laurach. - Mam w głowie kolejne projekty i idę z prądem pozytywnej energii - mówił w Czwórce.
rozwiń zwiń