Duży-mały aktor

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2011 13:46
Chcę być dorosły i jednocześnie chcę być dzieckiem. Marzy mi się właśnie taki cudowny stan – wyznaje aktor Kamil Przystał, student Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Audio

Moim marzeniem jest grać w teatrze i w filmach. Szczególnie chciałbym zagrać rolę powstańca – przyznaje aktor Kamil Przystał. O swoim pierwszym występie na scenie, debiucie w filmie „Matka Teresa od kotów” i przedstawieniach dyplomowych opowiadał Magdalenie Kasperowicz w rozmowie z cyklu "Deskorola" w niedzielnej "Kontrkulturze".

– Moja przygoda z aktorstwem zaczęła się, gdy miałem 14 lat. Jako członek Amatorskiego Teatru Ruchu i Pantomimy w Tychach wystąpiłem w pantomimicznej etiudzie do muzyki Beethovena, zatytułowanej „Bose stopy” – wspomina Kamil Przystał. Jak przyznaje, było to dla niego nie lada wyzwanie. Po pierwsze nie wiedział jeszcze, czym jest etiuda, a po drugie do występu musiał przygotowywać się bez muzyki. – W próbach pomogli mi koledzy, sam też szukałem inspiracji w swojej głowie. Na szczęście wszystko wypadło bardzo dobrze – tłumaczy gość Czwórki.

Kamil Przystał, choć jeszcze nie zdobył dyplomu Akademii, ma już na swoim koncie kilka poważniejszych ról. Za swój filmowy debiut uznaje udział w głośnej produkcji Pawła Sali „Matka Teresa od kotów”. Choć w filmie zagrał tylko epizod, zdobył cenne doświadczenie. – Reżyser dużo opowiedział mi o postaci szeregowca, którego miałem zagrać. Wytłumaczył mi, czego ode mnie wymaga i dzięki tym wskazówkom zagrałem najlepiej, jak potrafiłem – przyznaje.

Przyszłego absolwenta Akademii, można zobaczyć na deskach teatru Collegium Nobilium: w sztuce „Stracone zachody miłości” Szekspira w reżyserii Bożeny Suchockiej oraz w „Braciach Karamazow” w reżyserii Jarosława Gajewskiego. Jak tłumaczy Kamil Przystał, to właśnie Bożenie Suchockiej zawdzięcza dobry warsztat. – Idąc do szkoły teatralnej bałem się mówić wierszem i siłą rzeczy nie potrafiłem tego robić.  Pani profesor, jako pierwsza wytłumaczyła mi, na czym to polega i strach minął – zdradza.

– Swoją przyszłość widzę bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że będę szczęśliwy i że zachowam w sobie dziecko. Chcę być dorosły i jednocześnie chcę być dzieckiem. Marzy mi się właśnie taki cudowny stan – puentuje Kamil Przystał.

W każdą niedzielę o godzinie 12 w audycji "Kontrkultura" do studia Czwórki wjeżdżają na swojej "Deskoroli" młodzi, ambitni i zdolni studenci Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie!

 

W rozmowach z Magdaleną Kasperowicz opowiadają o sobie, początkach aktorstwa, o studiach, marzeniach, magicznych rolach, a także o spektaklach dyplomowych, które są zwieńczeniem czterech lat nauki w wyjątkowych murach szkoły przy Miodowej.

 

W audycji mamy specjalnie dla Was zaproszenia na spektakle dyplomowe!

 

Posłuchaj rozmowy Magdaleny Kasperowicz z Kamilem Przystałem. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap

Czytaj także

Banasiuka portret własny

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2011 14:43
O początkach swojej kariery aktorskiej i staraniach o dyplom akademii teatralnej opowiadał w "Kontrkulturze" aktor młodego pokolenia Mateusz Banasiuk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urodzony, by grać

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2011 15:22
Studia aktorskie wymagają szczególnego zaangażowania: skupienia się na sobie, a zarazem otwartości na świat i drugiego człowieka – mówi młody aktor Kamil Dominiak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aktorka oczarowana Norwidem

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2011 13:50
W swoim życiu chciałabym łączyć aktorstwo ze śpiewaniem. Jak na razie mi się to udaje – cieszy się wszechstronnie utalentowana młoda aktorka Natalia Sikora.
rozwiń zwiń