Justyna Majchrzak o Złotym Mikrofonie: czuję się jak śmiertelniczka, która weszła na Olimp

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2023 10:46
- Otrzymanie Złotego Mikrofonu, tego najwyższego radiowego wyróżnienia, to niezwykły zaszczyt - mówi Justyna Majchrzak, uhonorowana nagrodą. - To zaszczyt, z którym trudno się oswoić, wciąż czuję się niezwykle. 
Justyna Majchrzak ze Złotym Mikrofonem
Justyna Majchrzak ze Złotym MikrofonemFoto: PR/Cezary Piwowarski

Gdy usłyszałam, że ja będę w tym gronie laureatów Złotego Mikrofonu, to było tak jakby zwykłej śmiertelniczce pozwolono wspiąć się na Olimp, gdzie półbogowie, postaci mityczne - mówi Czwórkowa dziennikarka. - Jak spojrzeć na listę laureatów tej nagrody, to są tam same tuzy polskiej radiofonii. To najważniejsze wyróżnienie dla radiowca. 

Justyna Majchrzak przyznaje, że nigdy nie myślała o tej wyjątkowej nagrodzie, o tym, że kiedykolwiek może trafić w jej ręce. Dziś ma nadzieję, że woda sodowa nie uderzy jej do głowy. - Wcześniej na Gali Złotych Mikrofonów byłam tylko dwa razy - wspomina. - Raz zostałam zaproszona przez Agnieszkę Kunikowską, również laureatkę nagrody. Drugi raz towarzyszyliśmy całym zespołem dyrektor Czwórki Hannie Dołęgowskiej, która została uhonorowana tym laurem parę lat temu. To było coś. 

W wideo wizytówce Justyny Majchrzak, która została zaprezentowana na Gali Złotych Mikrofonów 2022 możemy usłyszeć, że pochodzi z Poznania, nie obca jest jej też tamtejsza gwara. - Zdarzyło mi się używać gwary poznańskiej w radiu. Odbyło się łączenie telefoniczne w sprawie gwary poznańskiej. Opowiadałam wtedy o niej. Warto wiedzieć, że ta poznańska gwara to nie tylko charakterystyczne słowa, ale też składnia - przypomina. - Ja gwarę znam, ale w radiu, na antenie nie miałam z nią problemu. Nawet Komisja Mikrofonowa, przed którą zdajemy egzaminy, by móc pracować na antenie, powiedziała mi, że nie mam nawet charakterystycznego poznańskiego zaśpiewu. 


Posłuchaj
23:22 czwórka pierwsze słyszę 19.04.2023.mp3 Złoty Mikrofon dla Justyny Majchrzak. Laureatka opowiada o znaczeniu tej nagrody i swojej przygodzie z radiem (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Z radiowej wizytówki Justyny Majchrzak, przygotowanej przez Martę Hoppe, dowiadujemy się, że dziennikarka prowadziła radiowy "Klub Nastolatków", którego jeden z odcinków dotyczył średniowiecznej higieny. Podkreślono jej zalety, jak znajomość mody, umiejętność śpiewu, władanie językami obcymi. Tak naprawdę jej radiowa kariera zaczęła się od słowa "Dobrze". 

- Byłam w Dziennikarskiej Szkole Polskiego Radia. Pewnego dnia dano nam do poprowadzenia nocną audycję. Podzielono nas na duety. Wraz z Agnieszką Lidak byłyśmy przed mikrofonem między 1 a 2 w nocy - wspomina dziennikarka. - Aga nas przedstawiła, zaczęła rozmowę z gośćmi. Po pewnym czasie usłyszałam w słuchawkach głos, że teraz chciano by i mnie usłyszeć. Odpowiedziałam, na głos "Dobrze". Tak zadebiutowałam. Wtedy zdałam sobie sprawę, że nie przed mikrofonem nie jestem już "prywatną Justyną Majchrzak". Stres był wtedy straszny, okrutny. 

Radiowe przygody

Złoty Mikrofon Justyny Majchrzak najprawdopodobniej zamieszka w domu laureatki, gdyż jak zdradza Justyna Janas, dzieląca z dziennikarką radiowy pokój, Justyna Majchrzak mistrzynią organizacji przestrzeni nie jest. - W jednym pokoju jesteśmy z Justyśką od wielu lat. By dotrzeć do jej biurka trzeba się przedrzeć miedzy kartonami po lewej i prawej. Gdzieś pod składowiskiem książek, kopert, kartek i kubków jest biurko Justyny - opowiada. - By mogła się zmieścić przy swoim biurku przesuwa to lewo i prawo. Organizacja to nie jest jej dobra strona, ale jest świetną współmieszkanką. 

Mimo pracy w radiu, pracy głosem, Justyna Majchrzak zdradza, że gadułą nie jest, nie często też się zwierza. Jednak pewnego dnia powierzyła marzenie o pracy w radiu swojemu tacie. - Po jakimś czasie tata mi powiedział, że w nocnej audycji usłyszał o naborze do Dziennikarskiej Szkoły Polskiego Radia - wspomina. - Ja byłam już po studiach, pracowałam w innym zawodzie. Zdecydowałam, że spróbuję i udało się. Polskie Radio towarzyszyło mi odkąd pamiętam, do tej pory galopuje mi w głowie sygnał jednej z audycji, pamiętam poszczególne komunikaty. To obudziło we mnie pragnienie, żeby zobaczyć jak się po tej drugiej stronie radioodbiornika. 

Choć Justyna Majchrzak od wielu lat związana jest z Polskim Radiem to na swoim koncie nie ma spektakularnych wpadek. W "Pierwsze słyszę" opowiada za to historię, jak zacięła się w windzie z poetką i pisarką Wandą Chotomską na 15 minut przed audycją. Na szczęście, bo biegu do studia, wszystko skończyło się dobrze, ale dziennikarka od tej pory nie korzysta z wind. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Justyna Majchrzak (dziennikarka Czwórki wyróżniona Złotym Mikrofonem 2022)

Data emisji: 18.04.2023

Godzina emisji: 08.15

pj

Czytaj także

Złoty Mikrofon dla Justyny Majchrzak. Dziennikarka Czwórki nagrodzona!

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2023 19:50
Dziennikarka Czwórki Justyna Majchrzak, znana z takich audycji, jak "Zaklinacze czasu" czy "Klucz kulturowy", została laureatką Złotego Mikrofonu 2022. 
rozwiń zwiń