Sasha Strunin: nie nagrywam płyt po to, by być wszędzie

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2018 14:00
- Słuchając swoich piosenek sprzed lat, mam wrażenie, że to nie byłam ja. Ale oczywiście to nieprawda. To byłam ja i ten etap w życiu był mi bardzo potrzebny - przekonuje Sasha Strunin.
Audio
  • Sasha Strunin - od popu, poprzez jazz, do poezji Mirona Białoszewskiego (Nieprzeciętne rozmowy/Czwórka)
Sasha Strunin w studiu Czwórki
Sasha Strunin w studiu CzwórkiFoto: Czwórka/Michał Misiorek

Ludzie zmieniają się, dojrzewają i chcą robić coraz lepsze rzeczy, które pasują do nich w tej chwili Sasha Strunin

Na scenie debiutowała jako dziecko. Będąc nastolatką najpierw wystąpiła w popularnym telewizyjnym talent-show, potem - z zespołem The Jet Set - królowała na listach przebojów, reprezentowała też Polskę w konkursie Eurowizji w 2007 roku. - Kilka razy zdarzyło mi się stanowczo powiedzieć "nie", w sytuacjach, gdy moralnie nie zgadzałam się z tym, co ktoś mi proponuje. Ale generalnie byłam naiwnie urocza i bezgranicznie ufałam ludziom, z którymi współpracuję - wspomina gość Czwórki. 


Czytaj także
sławek uniatowski 1200.jpg
Sławek Uniatowski o "Metamorphosis": z tej płyty mogę być dumny

W 2016 roku - razem z trębaczem jazzowym Garym Guthmanem nagrała album "Woman in Black". Teraz z amerykańskim muzykiem pracuje nad płytą, na której wyśpiewa poezję Mirona Białoszewskiego. - Jest to mój najukochańszy poeta i choć nie mogę powiedzieć, że całkowicie identyfikuję się z jego twórczością, to jednak jego wiersze są bardzo uniwersalne. Odnalazłam w nich odcienie siebie - mówi artystka i opowiada, jak wygląda nowy, jazzowy rozdział w jej życiu. Tłumaczy także, dlaczego na tak długo zniknęła ze sceny i co robiła w tym czasie oraz zdradza plany na przyszłość.

***

Tytuł audycji: Nieprzeciętne rozmowy

Prowadzi: Michał Misiorek

Gość: Sasha Strunin (wokalistka)

Data emisji: 19.08.2018

Godz. emisji: 10.30

kul/mk

Czytaj także

Natalia Szroeder: boję się słowa artystka

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2018 10:10
- Przygodę z muzyką zaczynałam w zespole folklorystycznym, który założył mój dziadek. Nie mówiłam, nie chodziłam, trudno mi powiedzieć, kiedy po raz pierwszy wdrapałam się na scenę - śmieje się wokalistka Natalia Szroeder.   
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewelina Lisowska: nie ma dla mnie zakazanych rejonów

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2018 13:20
- Wychodzę z założenia, że w muzyce nie ma dla mnie rejonów zakazanych. A jeśli nawet jakieś są niedostępne, to i tak po nie sięgnę - deklaruje Ewelina Lisowska.  
rozwiń zwiń