Polskie Radio Dzieciom

Świece okopowe dla żołnierzy z Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2023 11:26
Świece okopowe mogą pomóc w przetrwaniu mroźnej zimy panującej w walczącej z agresorem Ukrainie. Te specjalne świece wykonywane są w Polsce, a akcję ich tworzenia rozpoczęli przebywający w naszym kraju Ukraińcy. Świece okopowe to materiały z recyklingu. Do ich stworzenia możemy wykorzystać to, co mamy pod ręką, może to być na przykład puszka wypełniona kartonem i zalana woskiem. – Taka świeca ogrzewa okop i służy do podgrzania jedzenia czy wody przez kilka dobrych godzin w zależności od tego, w jaki sposób jest zrobiona i jakim systemem – wyjaśniła Iwona Marciszak. 
O świecach dla ukraińskich żołnierzy w audycji Polskiego Radia Dzieciom
O świecach dla ukraińskich żołnierzy w audycji Polskiego Radia DzieciomFoto: Shutterstock/kholywood

Do wykonania świecy okopowej najlepsze są niewielkie puszki. Goście audycji Strefa Rodzica podpowiadają, że najlepsze są rozmiary puszki po kukurydzy, ale sprawdzą się także większe i szersze puszki. Warto pamiętać, że powinny to być puszki stalowe, a nie aluminiowe.  

Posłuchaj
59:16 2023_01_25 21_00_21_RadioDzieciom_Strefa_Rodzica.mp3 Świece okopowe dla żołnierzy z Ukrainy_Strefa Rodzica 25 stycznia godz. 22:00

W ramach akcji Świece dla Ukrainy, do świec dołączane są własnoręcznie robione anioły i pisane od serca listy. – Świeca ogrzewa nas fizycznie, ale słowa, które są tam dołączone, też słowa modlitwy ogrzewają ducha i wzmacniają – podsumowała Iwona Marciszak. – To jest coś, co jest wysłane z Polski, z daleka, dociera to do żołnierzy i ogrzewa, nie tylko fizycznie, ale również duchowo – dodał Piotr Stasiuk – Za każdym razem, kiedy te świece docierają do walczących, otrzymujemy od nich malutkie zdjęcie, informację, podziękowania. Wiemy, gdzie te świece lądują. Są dostarczane do wszystkich, którzy się do nas zgłoszą.

Świece dla ukraińskich żołnierzy

Przy siedzibie Fundacji Życie w Łodzi powstało okno światła, do którego w każdej chwili można przynieść puszki i kartony. Jest to rozwiązanie wygodne dla wszystkich, ponieważ nie wymaga wcześniejszego umawiania się lub pilnowania godzin otwarcia. Można przyjść zarówno wczesnym rankiem, jak i późno w nocy. Na czas produkcji została udostępniona sala konferencyjna Fundacji Życie. – My zakupiliśmy trzy tony wosku i stearyny, natomiast wolontariusze przywożą puszki i kartony – podkreślił prezes Michał Owczarski. 

Audycja: Strefa Rodzica
Prowadzi: Agata Puścikowska
Gość: Piotr Stasiuk- działacz, aktywista, Iwona Marciszak - pedagog, Ukrainka, żona księdza grekokatolickiego, Michał Owczarski - prezes Fundacji Życie
Data emisji: 25.01.2023
Godzina emisji: 21:00

Czytaj dalej:
Jak wygląda życie matek i dzieci w czasie wojny?

Strefa rodzica w Polskim Radiu Dzieciom od poniedziałku do piątku od 21.00 do 23.00.

Polskie Radio Dzieciom to całodobowe radio dla dzieci i rodziców. Każdego tygodnia stacja emituje ponad 130 premierowych audycji w tym m.in. audycje edukacyjne, podróżnicze, kulturalne i rozrywkowe oraz bajki, słuchowiska i podcasty. W audycjach usłyszeć można znane i lubiane piosenki dla dzieci. Dziennikarze Polskiego Radia Dzieciom za pośrednictwem mediów społecznościowych angażują słuchaczy do aktywnego udziału w audycjach oraz zachęcają do wspólnej zabawy w licznych konkursach i zagadkach udostępnianych w formie kolorowych grafik.

Wszystkie audycje Polskiego Radia Dzieciom są źródłem wszechstronnej wiedzy, rozwijają w dzieciach wrażliwość na dźwięki i są bezpieczne – chronią najmłodszych przed niechcianymi bodźcami i informacjami, ponieważ stacja nie emituje żadnych reklam! 

Więcej aktywności stacji można znaleźć na profilu Polskiego Radia Dzieciom w mediach społecznościowych

Polskie Radio Dzieciom - nadajemy na dziecięcej fali! 

 

Zobacz także
Czytaj także

Jak wygląda życie matek i dzieci w czasie wojny?

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2022 11:43
Od 2010 roku Dom samotnej Matki w Charkowie oferuje dach nad głowa matkom z dziećmi, które z różnych powodów nie mają domu. W sytuacji wybuchu wojny dotychczasowy spokój został zaburzony i konieczna była ewakuacja. Ponad sześćdziesiąt mieszkańców Domu Samotnej Matki trafiło do Jazłowca, gdzie zostali przyjęci przez siostry Niepokalanki. Obecnie w Jazłowcu zostało niewiele kobiet z dziećmi, ponieważ część wyjechała poza granice Ukrainy. Te, które zostały, chcą już wracać do domu w Charkowie. Póki co jest tam jednak wciąż bardzo niebezpieczne.  
rozwiń zwiń