Powieści na antenie

"Córeczka"

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2022 10:55
Powieść "Córeczka" jest hołdem złożonym bezimiennym bohaterom wojny na wschodzie Ukrainy. W Dwójce od 25 do 29 kwietnia prezentowaliśmy fragmenty książki Tamary Dudy w przekładzie Marcina Gaczkowskiego i interpretacji Katarzyny Dąbrowskiej. Autorka jest ukraińską dziennikarką i tłumaczką. W latach 2014–2016 pracowała jako wolontariuszka w strefie działań wojennych na wschodzie Ukrainy. 
Katarzyna Dąbrowska
Katarzyna DąbrowskaFoto: Wojciech Kusiński/PR

Kiedy rozum śpi, eksplodują wielkie talenty. Donbas, dramatyczne wypadki wiosny i lata 2014 roku. Po wojennej szachownicy zręcznie porusza się drobna kobieca sylwetka, niesie nadzieję na rychłe zwycięstwo światła nad ciemnością. "Córeczka" Tamary Dudy wciąga, frapuje, wzrusza i bawi do łez. To najpiękniejszy hołd złożony wielu bezimiennym bohaterom wojny na wschodzie Ukrainy.

Wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy to słowo. Nie wymawiano go jak dotąd przed telewizyjnymi kamerami, nie występowało w leksykonie polityków, ale ktoś wypisał je palcem na zakurzonym zderzaku mojej gazelki. Wojna. Pieprzona wojna.

Miałam doskonałe warunki do prowadzenia wojny podjazdowej. Filigranowa i niepozorna, za to zwinna i wytrwała, znałam te ulice i podwórka, mogłam niepostrzeżenie wyjechać z miasta setką różnych dróg i cichcem wrócić. Nie miałam męża ani dzieci.

To, co wcześniej zdawało mi się życiową porażką, teraz okazało się atutem.

Nie spodziewaliście się? Tym gorzej dla was.

(opis pochodzi od wydawcy)

Fragmenty w Dwójce czyta Katarzyna Dąbrowska.

Posłuchaj
09:33 Dwojka_To_sie_czyta 2022_04_25-11-02-03.mp3 Tamara Duda "Córeczka". Czyta Katarzyna Dąbrowska, fragm. 1. (To się czyta/Dwójka)

09:47 Dwojka_To_sie_czyta 2022_04_26-11-02-39.mp3 Tamara Duda "Córeczka". Czyta Katarzyna Dąbrowska, fragm. 2. (To się czyta/Dwójka)

09:33 To się czyta Dwójka 27 kwiecień 2022 11_02_06.mp3 Tamara Duda "Córeczka". Czyta Katarzyna Dąbrowska, fragm. 3. (To się czyta/Dwójka)

09:42 To się czyta Dwójka 28 kwiecień 2022 11_01_24.mp3 Tamara Duda "Córeczka". Czyta Katarzyna Dąbrowska, fragm. 4. (To się czyta/Dwójka)

09:52 To się czyta Dwójka 29 kwiecień 2022 11_02_27.mp3 Tamara Duda "Córeczka". Czyta Katarzyna Dąbrowska, fragm. 5. (To się czyta/Dwójka)

  

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 25-29.04.2022

Godzina emisji: 11.00

Zobacz więcej na temat: literatura

Czytaj także

Julian Stryjkowski. Piewca "narodu, którego już nie ma"

08.08.2023 05:40
– Cel, jaki postawiłem sobie w swoim pisarstwie, to uratowanie pamięci narodu, postawienie, wedle moich skromnych sił, pomnika dla narodu, który zginął – mówił Julian Stryjkowski w Polskim Radiu w 1975 roku. 8 sierpnia mija 27. rocznica śmierci pisarza. 
Julian Stryjkowski w Sopocie w 1975 roku
Julian Stryjkowski w Sopocie w 1975 rokuFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Powstanie w getcie - zobacz serwis historyczny

Julian Stryjkowski był prozaikiem, dramaturgiem i dziennikarzem. Pozostawił po sobie obszerny dorobek literacki, w tym m.in. m.in. powieści "Głosy w ciemności", "Austeria", "Sen Azrila" i "Echo", w których utrwalił przedwojenny świat polskich Żydów i opowiedział losy społeczności, którą niemal w całości zgładzono w niemieckich obozach  śmierci podczas II wojny światowej.

Posłuchaj
03:56 rozmowa elżbiety marcinkowskiej z julianem stryjkowskim ___f 49237.mp3 "Patrzę na świat oczami dziecka. Nie zatraciłem nic z wrażliwości. Reaguję na wszystko jak bardzo młody człowiek, mimo że mam już 84 lata". Z Julianem Stryjkowskim rozmawia Elżbieta Marcinkowska (PR, 19.12.1989) 

Polonista, syjonista, komunista

Urodził się 27 kwietnia 1905 roku w galicyjskim Stryju pod Lwowem. Do 1946 roku nazywał się Pesach Stark. Nazwisko nosił po matce Hanie Stark. Jego ojcem był Cwi Rosenmann, nauczyciel w chederze. Chodził do polskich szkół, ale dzięki przynależności do syjonistycznej organizacji młodzieżowej nauczył się także języka hebrajskiego. W 1924 roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, gdzie w 1932 roku doktoryzował się pod kierunkiem Juliusza Kleinera.

We Lwowie nawiązał pierwsze kontakty z komunistami, co zadecydowało o jego wyborach życiowych przez kolejne dziesięciolecia. To z powodu oskarżeń o szerzenie ideologii komunistycznej został wyrzucony ze szkoły w Płocku, gdzie w latach 1932-1933 uczył języka polskiego. W latach 1935-1936 był więziony za akces do Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Do wybuchu II wojny światowej musiał ukrywać się przed policją.

Wyzwolenie Auschwitz-Birkenau - zobacz serwis historyczny

Jesienią 1939 roku przedostał się do Lwowa, gdzie pracował w środkach przekazu kontrolowanych przez władze sowieckie - w dzienniku "Lwowski Sztandar" i we lwowskiej rozgłośni Polskiego Radia. Po ataku Niemców na ZSRR uciekł w głąb Rosji, gdzie pracował fizycznie, a w 1943 roku przeniósł się do Moskwy i zatrudnił się w prosowieckim tygodniku "Wolna Polska". Wstąpił do PPR i Związku Patriotów Polskich, zacieśniając swe związki z komunizmem. W 1946 roku wrócił do Polski. Wtedy też ukończył powieść "Głosy w ciemności", którą podpisał pseudonimem "Julian Stryjkowski". Od tego momentu tak właśnie się przedstawiał.

Posłuchaj
14:26 juliana stryjkowskiego opowieść o książce trującej___pr iii 82992.mp3 Julian Stryjkowski o Tomaszu Mannie i o książkach, które wywarły na nim największe wrażenie (PR, 13.09.1981) 

Od fascynacji do wątpliwości

Swoje doświadczenia wojenne i duchowe przemiany pisarz ujął w 1980 roku w powieści "Wielki strach". Nie był już wówczas poplecznikiem władzy. Książkę, będącą rozliczeniem z komunizmem, wydano w drugim obiegu.

Stryjkowski nowym porządkiem politycznym rozczarowywał się stopniowo. Choć w 1946 roku cenzura nie przepuściła "Głosów w ciemności", kilka lat później pisarz wydał powieść "Bieg do Fragalà", która tak spodobała się partii, że w 1952 roku nagrodzono autora Nagrodą Państwową I stopnia. "Głosy w ciemności" ukazały się dopiero na fali popaździernikowej odwilży w 1956 roku.

marzec'68_663x364.jpg
Marzec 1968. Serwis specjalny

Stryjkowski wciąż jeszcze należał do PZPR, lecz jego sceptycyzm wobec władz narastał. Ostatecznie zerwał z komunizmem w 1966 roku, przyłączając się do protestu intelektualistów po wyrzuceniu z partii Leszka Kołakowskiego. Jego antykomunizm nie był jednak związany z postawą walczącą, więc nawet po 1966 roku jego kariera pisarska nie została przekreślona. Nawet podziemne wydanie "Wielkiego strachu" nie stanowiło przeszkody.

Posłuchaj
09:16 julian stryjkowski___d 33483 1975-05-18.mp3 Julian Stryjkowski: mój stosunek do tematyki polega na trzymaniu się w pewnym dystansie od rzeczywistości. Nawet gdy jest to rzeczywistość najbardziej współczesna i aktualna, staram się zachować wobec niej rezerwę (PR, 18.05.1975) 

Pomnik dla narodu

Dziełem życia Juliana Stryjkowskiego jest bez wątpienia tak zwana tetralogia galicyjska, opowieść o czasach dzieciństwa i młodości autora w środowisku kresowych Żydów. Poza "Głosami w ciemności" na cykl składają się "Austeria" (1966), "Sen Azrila" (1975) oraz "Echo" (1988). Przed wydaniem ostatniej książki mówiono o trylogii, i tak też myślał o tym zbiorze sam autor, gdy w roku wydania "Snu Azrila" opowiadał w Polskim Radiu o swych pisarskich motywacjach.

Posłuchaj
03:50 julian stryjkowski___d 15176 1964-02-01.mp3 "Mam powiedzieć parę słów o tym, co teraz piszę. Przyznaję się, że sam nie wiem". Julian Stryjkowski opowiada o pracy nad szkicem tekstu "Austerii" (PR, 1.02.1964) 

– Kiedy zacząłem pisać "Głosy w ciemności", marzyła mi się trylogia, której bohaterem byłby jeden człowiek, jedna postać - sześcioletni chłopak z "Głosów w ciemności", który kończy w getcie warszawskim męczeńską śmiercią. Stało się inaczej. Teraz te trzy powieści nie łączy ani wspólna nić fabularna, ani wspólny bohater – mówił Julian Stryjkowski. – Łączy je za to wspólna problematyka narodu, który zginął, oraz wspólny cel, jaki postawiłem sobie w swoim pisarstwie: uratowanie pamięci narodu, postawienie, wedle moich skromnych sił, pomnika dla narodu, którego już nie ma – tłumaczył.

Posłuchaj
15:25 julian stryjkowski___d 33295 1975-04-02.mp3 "Wszystko było widziane i przeżyte. Dlatego nie napisałem powieści o getcie, tylko o tym, co sam przeżyłem". Julian Stryjkowski o książkach "Głosy w ciemności", "Austeria" i "Sen Azrila" (PR, 2.04.1975) 

mc

Czytaj także

Piotr Mitzner: siła Iwaszkiewicza polega na jego szczerości

13.04.2022 17:50
- To jest książka o ogromnym uroku prozy pełnej "błękitu oddalenia", jak to określił Stefan Żeromski. Moim zdaniem to bardzo celne spostrzeżenie, chodzi o pewien dystans do ludzkich spraw, wspomnienia, jakieś pogodzenie się ze światem - tak o "Książce moich wspomnień" Jarosława Iwaszkiewicza mówił na antenie Dwójki Piotr Mitzner. 
Jarosław Iwaszkiewicz podczas kiermaszu książki na placu Defilad w Warszawie
Jarosław Iwaszkiewicz podczas kiermaszu książki na placu Defilad w WarszawieFoto: NAC
Posłuchaj
17'11 Piotr Mitzner: siła Iwaszkiewicza polega na jego szczerości (Wybieram Dwójkę)
więcej
  • "Książka moich wspomnień" – to nowe wydanie wspomnień Jarosława Iwaszkiewicza, uzupełnione o dodatkowe rozdziały. Po raz pierwszy bez zmian wprowadzonych przez cenzurę. 
  • O książce rozmawialiśmy z Piotrem Mitznerem, autorem wstępu do wydania "Książki moich wspomnień", badaczem twórczości Jarosława Iwaszkiewicza.

Jak się pamięta

Gość Dwójki podkreślił, że w pokoleniu skamandrytów znaleźć można skłonność do wspominania. - Mieli oni świadomość tego, że z wybuchem I wojny światowej coś się generalnie zmieniło, jakiś świat się skończył. Ta książka jest pisana w czasie II wojny, kiedy przekroczono kolejną granicę w czasie. Iwaszkiewicz pisze nie po to, aby utrwalić miejsca i ludzi, to swobodna opowieść, w której ważne jest to, jak się pamięta. Można się nauczyć, jak patrzeć na świat i ludzi - powiedział Piotr Mitzner.

Wspomnienia rozproszone

Mówił, że siła Iwaszkiewicza polega na szczerości. - To jest człowiek, który mówił o sobie wszystko. To jest wielkie dzieło autobiograficzne: pamiętniki, proza, poezja, te wątki się przeplatają. Jego wspomnienia są rozproszone w różnych tekstach, pojawiają się np. w recenzjach książek - zaznaczył.

Złośliwy, ale i sprawiedliwy

Piotr Mitzner wspomniał o konflikcie pisarza z Antonim Słonimskim. - Złośliwość Iwaszkiewicza była takim efektem chwili, ale był on człowiekiem sprawiedliwym. W ostatnim wywiadzie, w podsumowaniu literatury dwudziestolecia międzywojennego mówił o Tadeuszu Peiperze, z którym nigdy nie było mu po drodze - podkreślił.

Posłuchaj
14:19 2022_04_13 16_29_38_PR2_Wybieram_Dwojke.mp3 Piotr Mitzner: siła Iwaszkiewicza polega na jego szczerości (Wybieram Dwójkę)

 

Polszczyzna elegancka

Dodał, że "Książka moich wspomnień" jest napisana elegancko. - Słów tam padających nie używamy na co dzień, tym bardziej warto to czytać, aby sobie wzbogacić polszczyznę - wskazał Piotr Mitzner.

***

Wybitny pisarz wspomina swoje dzieciństwo i młodość spędzone na Kresach – niezwykle barwnie opisuje życie rodzinne i towarzyskie, zwyczaje świąteczne i codzienność w środowisku zubożałej szlachty. Wraca do dramatycznych lat wojny i odzyskania niepodległości. Błyskotliwie portretuje artystów okresu międzywojnia, z którymi się przyjaźnił: Szymanowskiego, Tuwima, Lechonia i innych. Przytacza fascynujące historie z życia intelektualnego i artystycznego II Rzeczpospolitej.

Iwaszkiewicz opisuje też kulisy powstania swoich pierwszych utworów. Okazuje się przy tym wnikliwym obserwatorem, a czasem zaskakuje dystansem i ironią, ujawnia swoje słabostki i niespełnione ambicje. 

Potwierdza też, że jest mistrzem słowa i stylu, z ciepłym humorem i ogromną wrażliwością pisze o świecie, który odszedł już bezpowrotnie, a zarazem znakomicie oddaje atmosferę okresu międzywojennego.

(opis pochodzi od wydawcy)

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Piotr Mitzner (pisarz, publicysta i teatrolog)

Data emisji: 13.04.2022

Godzina emisji: 16.30

mo