Nauka

To przełom. ISS szykuje się do przyjęcia komercyjnego statku

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2012 00:01
Trwają przygotowania do pierwszego w historii cumowania prywatnego statku kosmicznego do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Należący do firmy SpaceX statek Dragon ma polecieć pod koniec tego miesiąca.
Dragon na tle ISS
Dragon na tle ISSFoto: SpaceX.

To kolejny termin startu. Wszystkie poprzednie przekładano, ale teraz ma być inaczej. Tym samym SpaceX (Space Exploration Technologies Corporation) otworzy nowy rozdział w historii astronautyki.

Misja będzie ostatnim demonstracyjnym lotem statku Dragon. Na pokładzie pojazdu znajdzie się już ładunek. Kolejny lot będzie już miał charakter rutynowy i zaopatrzeniowy. Ma odbyć się jeszcze w tym roku. SpaceX ma na razie umowę na 12 misji zaopatrzeniowych do Stacji ISS, podczas których dostarczy około 20 ton ładunków.

Rakieta Falcon 9 także prywatna

SpaceX jest samowystarczalny. Dysponuje własną rakietą, która wynosi Dragona na orbitę. W czasie najbliższej misji SpaceX będzie musiał ponownie zademonstrować sprawność zbudowanego systemu transportu kosmicznego. Raz już się udało.

Kiedy Dragon znajdzie się w przestrzeni kosmicznej, rozpocznie się cumowanie do ISS. Silniki Dragona zgasną, a statek podryfuje do Stacji ISS. Cumowanie odbędzie się dzięki wykorzystaniu robotycznego ramienia SSRMS. To system, z którego dotychczas korzystały tylko japońskie transportery HTV. Ramieniem będą sterować astronauci na ISS.

Już ładują Dragona

W chwili obecnej trwa załadunek statku Dragon. Tym razem wyniesie na orbitę tylko próbny ładunek - zaledwie 530 kg. Będą to głównie ładunki niskiej wartości, których utrata (na wypadek niepowodzenia misji) nie odbije się negatywnie na działalności Stacji ISS. Co poleci na Dragonie? Woda, żywność oraz ubrania. Polecą także niektóre eksperymenty, np. prywatny sprzęt naukowy dla znajdującej się na Stacji ISS platformy NanoRacks. Podczas normalnych startów Dragon ma zabierać niemal 2 tony ładunku.

Przybycie statku SpaceX na Stację ISS planowane jest na 3 maja, jednak nie należy wykluczyć kolejnych opóźnień.

Dragon zwiezie ładunek

Na orbicie astronauci umieszczą w Dragonie ok. 660 kilogramów ładunku. Po wycofaniu wahadłowców problemem stało się odzyskiwanie wyników badań i orbitalnego sprzętu. Ze Stacji ISS na Ziemię wracają między innymi eksperymenty naukowe czy wartościowy sprzęt, który uległ awarii. Ponieważ europejskie i japońskie transportery spalają się w atmosferze, jedyną możliwością sprowadzenia ładunków na ziemię było użycie rosyjskiego Sojuza. Teraz wspomoże go Dragon.

Dragon pozostanie przy ISS około trzech tygodni. Potem odcumuje i, jeśli wszystko pójdzie dobrze, wróci na Ziemię. Lądowanie powinno mieć miejsce na zachód od Półwyspu Kalifornijskiego, na Oceanie Spokojnym.

Dragon będzie na razie latał w kosmos w wersji bezzałogowej, ale SpaceX ma już w odwodzie jego załogową wersję. I tutaj amrykańska firma chce odciążyć Roskosmos. W chwili obecnej na orbitę można dostać się tylko Sojuzem.
(ew/SpaceX/NASA/Kosmonauta.net)

Czytaj także

Czy nauka zostanie uziemiona?

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2011 14:00
Koniec epoki promów kosmicznych oznacza mniejszą ilość eksperymentów przeprowadzanych w kosmosie. Czy nauka wróci na Ziemię? Kto będzie latał na orbitę?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Falcon 9 poleci na Marsa?

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2011 19:07
Rosjanie mają na razie monopol na wysyłanie ludzi w kosmos. Komercyjna firma SpaceX broni honoru Ameryki: w 2012 będą gotowi do lotu załogowego na orbitę, a w 2018 - na Marsa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sojuzy nie lecą. Czy ISS opustoszeje?

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2011 12:40
Po katastrofie statku Progress, Rosjanie zawieszą program Sojuz. Tymczasem Sojuz to jedyny pojazd, który może zawieźć załogę na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co dalej?
rozwiń zwiń
Czytaj także

SpaceX prezentuje: silnik SuperDraco

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2012 11:45
SpaceX pracuje nad rozwojem technologii kosmicznej. Sukcesem zakończył się test nowego silnika, dzięki któremu będziemy mogli lądować na odległych planetach.
rozwiń zwiń