Nowiutkie laboratoria jeszcze pachną świeżą farbą. - W środku nowoczesny sprzęt. Można na przykład wiązką jonów narysować krasnala - nieformalny symbol Wrocławia - i zobaczyć go przez skaningowy mikroskop elektronowy - pisze „Nature”.
Szef ośrodka EIT+, profesor Jerzy Langermówi IAR, że autorzy tekstu w „Nature” postawili prostą tezę. - Ci, którzy odkryją gigantyczny potencjał intelektualny tu , wygrają. Ale przede wszystkim Polacy sami to odkryli - mówi.
"Nature" podkreśla, że w Polsce wogóle znajdują się "naukowe enklawy doskonałości", a Polska jest naukowym liderem wśród jedenastu krajów Europy Środkowej. - Jeśli chodzi o prace naukowe, w Polsce opublikowano ich w ubiegłym roku prawie 30 tysięcy - podaje pismo, cytując bazę danych Scopus. To ponad dwa razy więcej niż w Czechach i trzy razy więcej niż w Rumunii.
- Polska, która odnotowała niedawno szybki rozwój gospodarczy i dynamicznie rozwija się naukowo, przoduje w Europie Środkowej" - podkreśla "Nature". Autorzy artykułu dodają, że wrocławskie centrum badawcze EIT+ jest wyraźnym przykładem tej transformacji.
Szef ośrodka, profesor Jerzy Langer podkreślał w rozmowie z IAR, że EIT+ ma łączyć naukę i technologie z biznesem. Jego zdaniem, W Polsce naprawdę dokonuje się przewartościowanie tego, czym jest praca intelektualna w nauce w obszarach technologicznych.
Tygodnik "Nature" zwraca jednocześnie uwagę, że i Polsce i innym krajom Europy Środkowej daleko jeszcze do naukowych standardów europejskich liderów. Liczba publikowanych prac jest w naszym kraju pięć razy mniejsza niż w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Jeśli chodzi o pieniądze, Polska przeznacza na badania i rozwój mniej niż jeden procent PKB. Wielka Brytania, Czechy i Estonia - około dwóch procent, Słowenia i Niemcy - prawie trzy.
EIT+ działa w ramach Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii, łączy naukę z biznesem. Zajmuje się inteligentnymi materiałami.
(IAR)