Kultura

Gombrowicz u Karolaka

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2010 11:27
- Odważny, pełen humoru i cynizmu, ciepły i gorzki – tak nowy spektakl Teatru Imka zapowiadają twórcy.
Audio

"Poniedziałek: Ja. Wtorek: Ja. Środa: Ja. Czwartek: Ja" – to chyba jeden z najsłynniejszych początków polskich książek wszech czasów. Dla wielu czytelników “Dzienniki” to najlepsze dzieło Witolda Gombrowicza. Wielokrotnie przenoszone  na deski teatralne, doczekało się kolejnej realizacji. Podjął się jej Mikołaj Grabowski w Teatrze Imka Tomasza Karolaka. 

- „Dzienniki " są dziełem bardzo obszernym i wielotematycznym. Skupiam się przede wszystkim na pokazaniu stosunku Gombrowicza do Polski. Ten temat bardzo go prześladował. Gombrowicz usiłował Polskę nazwać w sobie, zbudować na nowo. Chciał od niej uciec, ale to mu się nigdy nie udało –  wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem reżyser Mikołaj Grabowski.

Mikołaj Grabowski dodaje, że chciał opowiedzieć też o Gombrowiczu, który po wojnie zadawał sobie pytanie o kierunek w  którym zmierza nasza cywilizacja. - Co będzie budować naszą przyszłość? Jaki rodzaj stosunków międzyludzkich zapanuje? Dokąd ten świat właściwie zmierza? – to pytania z którymi zmagał się Gombrowicz – wyjaśnia Mikołaj Grabowski. 

Zdjęcie"Dziennik"

- To nie jest materiał teatralny, to Mikołaj Grabowski sprawił, że możemy pokazać ten tekst na scenie - uważa Piotr Adamczyk. To jest Gombrowicz dotkliwy, złośliwy i niezwykle aktualny. Wybrane teksty mówią dużo o Polsce i Polakach. Myślę, że wszyscy ci, którym nasza narodowość nie jest obojętna, chętnie usłyszą to, co Gombrowicz nam wytyka - dodaje Adamczyk.

- Do Gombrowicza się dojrzewa. Okazało się, że za każdym razem odkrywa się nowe warstwy. Czas, w którym przebywamy, nabiera innego znaczenia. To jest istotna literatura - dodaje Jan Peszek. - Mikołaj Grabowski przypisał każdemu aktorowi jakiś wątek. Przedstawiam ciało. Zmysłowość, a nie intelektualizm. Jestem najstarszy w tym gronie, więc mogę żonglować tymi problemami, które są mi szalenie bliskie - wyjaśnia Peszek.

- Niektórzy uważają, że Gombrowicz to egoista – podsumowuje Mikołaj Grabowski. -Każdy artysta musi nim być, bo inaczej nic od siebie by nie powiedział. Każdy artysta mówi swoje prawdy, a nie objawione – dodaje.

Mikołaj Grabowski zaprosił do współpracy znakomitych aktorów. Wśród nich: Magdalena Cielecka, Iwona Bielska, Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak, Andrzej Konopka, Jan Peszek.

W najbliższych dniach spektakl będzie można zobaczyć 22 grudnia oraz 13 i 14 stycznia.

(mz, pap)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Wojciech Pszoniak reżyserem

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2010 08:00
Wojciech Pszoniak wyreżyseruje spektakl w założonym przez aktora Tomasza Karolaka Teatrze IMKA w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Męskie granie" w Twoim domu - KONKURS!

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2010 16:09
Zapraszamy Państwa do udziału w naszych codziennych, przedświątecznych konkursach. Od 20 (poniedziałek) do 23 grudnia (czwartek) będzie można wygrać u nas książki, płyty CD oraz DVD.
rozwiń zwiń