Rosja 2018

Rosja 2018: Belgia w półfinale dzięki Hiszpanowi. "Martinez rozpracowuje rywali jak nikt inny"

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2018 08:27
Piłkarze Belgii, którzy są jedną z rewelacji mistrzostw świata w Rosji, podkreślają zasługi hiszpańskiego szkoleniowca Roberto Martineza. - Jesteśmy w tym miejscu dzięki niemu - powiedział pomocnik półfinalistów mundialu Nacer Chadli.
Roberto Martinez podczas meczu Belgii z Brazylią
Roberto Martinez podczas meczu Belgii z BrazyliąFoto: EPA/DIEGO AZUBEL

Cały świat opanowała piłkarska gorączka. Nie inaczej jest na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki.

Serwis specjalny
baner 2 rosja 2018
Rosja 2018

- Jego (trenera - przyp.red.) doświadczenie i styl pracy, które sprawdziło się w Wigan i Evertonie, dało nam półfinał mistrzostw świata. Możemy dominować nad rywalami, ale najważniejsze jest to, że mamy "rozpracowanego rywala", dostosowujemy się do jego stylu, jak było w meczu z Brazylią. Najważniejsze jest przygotowanie i to, żeby nie zmieniać nawyków - ocenił Chadli. 

Belgia wygrała z Brazylią w ćwierćfinale 2:1, a w całym turnieju strzeliła aż 14 goli. W półfinale we wtorek "Czerwone Diabły" zmierzą się z Francją. Jeszcze nigdy w historii zespół prowadzony przez obcokrajowca nie zdobył tytułu. 


Hiszpan ma wspaniałe osiągnięcia z reprezentacją Belgii. Sukces z "Canarinhos" był to 24. z rzędu mecz bez porażki. Na ten dorobek składa się 19 zwycięstw i pięć remisów. Pod jego wodzą Belgowie przegrali tylko raz - gdy... debiutował na ławce trenerskiej - 1 września 2016 roku w towarzyskim meczu z Hiszpanią (0:2). 

Spotkanie z "Trójkolorowymi" będzie też specjalnym meczem dla... asystenta Martineza Francuza Thierry'ego Henry, francuskiego mistrza świata z 1998 roku.

ah

Czytaj także

Rosja 2018: "Diabły pokonały Boga". Brazylia bezradna po manewrach taktycznych Martineza

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2018 09:08
"To była Brazylia, a to jest złote pokolenie", "W jedności siła", "Diabły pokonały Boga" - to tytuły belgijskich gazet, które po awansie reprezentacji Belgii do półfinału mundialu podkreślają, że ich piłkarze pokonali Brazylię między innymi dzięki dobrej organizacji, atmosferze w drużynie, odrobinie szczęścia no i taktyce trenera Martineza.     
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja 2018: Brazylia płacze, ale nie szlocha jak po klęsce 1:7 z Niemcami

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2018 10:30
Brazylijskie media negatywnie oceniają postawę piłkarskiej reprezentacji w piątkowym ćwierćfinale mundialu, w którym uległa Belgii 1:2. Twierdzą, że wpływ na porażkę miała głównie słaba postawa Neymara, Fernandinho, a także serbskiego sędziego Milorada Mazica.
rozwiń zwiń