Redakcja Polska

Stanisław Żaryn: na granicy trwa walka psychologiczna

17.11.2021 17:56
Na granicy polsko-białoruskiej trwa walka psychologiczna – ocenił w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Audio
  • Stanisław Żaryn powiedział, że służby białoruskie mogą przygotowywać kolejną prowokację związaną z sytuacją na granicy z Polską (IAR)
  • Wczoraj w okolicach przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi polscy funkcjonariusze zostali zaatakowani ze strony białoruskiej [POSŁUCHAJ]
Żołnierze WOT wspierają straż graniczną w zabezpieczaniu granicy z Białorusią
Żołnierze WOT wspierają straż graniczną w zabezpieczaniu granicy z BiałorusiąDWOT / terytorialsi.wp.mil.pl

Żaryn udostępnił na swoim profilu na Twitterze zdjęcia opublikowane przez policję. Widać na nich fotoreportera robiącego zdjęcia osób z dzieckiem przy ogrodzeniu po białoruskiej stronie granicy. "Jedna z wielu „sesji fotograficznych” dla potrzeb reżimowych mediów" - napisała polska policja. "Takich, podobnych sytuacji jest dzisiaj więcej" - dodano we wpisie.

Rzecznik ministra koordynatora fotografie skomentował wpis w ten sposób: "Zdjęcia, filmy - skupienie uwagi na dzieciach, rodzinach - choć stanowią mniejszość wśród cudzoziemców. A wszystko tam, gdzie wczoraj trwał brutalny atak na polską granicę, skąd rzucano kamieniami w Strażników, Policjantów i Żołnierzy. Walka psychologiczna trwa...".

We wtorek na Twitterze Straż Graniczna poinformowała, że cudzoziemcy koczujący dotychczas w pobliżu przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi spakowali się i opuszczają obozowisko, przemieszczając się w nieznane miejsce pod nadzorem białoruskich służb. Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik na antenie TV Republika informował z kolei o tym, że migranci wsiadają do autobusów, a koczowisko "powoli pustoszeje".

Wczesnym popołudniem w serii wpisów na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że "na miejscu wczorajszych ataków na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy powstało nowe obozowisko". Podkreślił też, że na granicy trwają przygotowania do "kolejnych działań informacyjnych", a wśród cudzoziemców widać ekipy filmowe.

"Część cudzoziemców podchodzi pod polskie bariery graniczne. Dokładnie w tym miejscu w czasie ataków obrzucano polskich żołnierzy i funkcjonariuszy kamieniami i in. niebezpiecznymi przedmiotami" - wskazał. Każdy z wpisów opatrzył osobnym nagraniem wideo. Do ostatniego z nich dołączył film, na którym widać dużą grupę cudzoziemców stojącą tuż przy ogrodzeniu z drutu kolczastego i podkreślił, że chodzi o happening, w którym zgromadzeni proszą Polskę o pomoc. "Tak wygląda granie na emocjach prowadzone przez stronę białoruską i część cudzoziemców" - wskazał.

Na polsko-białoruskiej granicy trwa kryzys migracyjny wywołany przez reżim prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Chodzi o zorganizowaną akcję sprowadzania migrantów na Białoruś, by ci potem próbowali nielegalnie przekroczyć granicę z Polską.

Sytuacja zaostrzyła się przed tygodniem, kiedy niedaleko przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi po białoruskiej stronie granicy zgromadziła się duża grupa cudzoziemców, która podjęła siłową próbę sforsowania granicy.

Do podobnych prób, choć na mniejszą skalę, dochodzi regularnie. Polskie służby informują również o prowokacjach ze strony służb białoruskich, które pomagają migrantom w przekraczaniu granicy. (PAP)

 

wnk/ mark/

Odzyskano obraz Leona Wyczółkowskiego "Wiejska dziewczyna w żółtej chuście". Wróci na Wawel

17.11.2021 13:33
Departament Dziedzictwa Kulturowego Za Granicą i Strat Wojennych MKiDN odzyskał wczoraj pastel Leona Wyczółkowskiego "Wiejska dziewczyna w żółtej chuście" - poinformował w środę na twitterze wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński. Obraz niebawem wróci na Wawel - przekazał.

Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek przypominający o szlaku Armii Andersa

17.11.2021 14:20
Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek przypominający o szlaku Armii generała Władysława Andersa. Jest to czwarty znaczek z serii "Armia Andersa - Szlak Nadziei".

Ukraina: przywracanie pamięci dawnego polskiego cmentarza we wsi Majdan

17.11.2021 16:25
Polski cmentarz we wsi Majdan, nieopodal Drohobycza, to jedna z wielu zapomnianych nekropolii na Ukrainie. Dzięki wolontariuszom Fundacji św. Antoniego udało się uporządkować zapomniane nagrobki i oddać szacunek pochowanym tam rodakom. Wspólnie z konsul generalną RP we Lwowie Elizą Dzwonkiewicz i księdzem proboszczem Mirosławem Lechem modlono się i zapalono biało-czerwone znicze.