Redakcja Polska

Placówka w Teheranie i jej personel są bezpieczni. MSZ przygląda się napiętej sytuacji

13.06.2025 14:00
Iran w nocy został zaatakowany przez Izrael. Jak poinformowały izraelskie władze, było to "uderzenie wyprzedzające" atak ze strony Iranu a jego celem były obiekty wojskowe i nuklearne
Audio
  • Premier o ataku Izraela na Iran: Polscy dyplomaci w Teheranie są bezpieczni [posłuchaj]
Sikorski: nasza placówka w Teheranie i jej personel są bezpieczni
Sikorski: nasza placówka w Teheranie i jej personel są bezpieczniTomasz Jastrzebowski/REPORTER

Szef MSZ Radosław Sikorski rozmawiał z ambasadorem RP o napiętej sytuacji w Iranie. "Rozmawiałem przed chwilą z ambasadorem Marcinem Wilczkiem w Teheranie. Nasza placówka i jej personel są bezpieczni." - poinformował minister spraw zagranicznych w serwisie X. Iran w nocy został zaatakowany przez Izrael.

Jak poinformowały izraelskie władze, było to "uderzenie wyprzedzające" atak ze strony Iranu a jego celem były obiekty wojskowe i nuklearne. Rakiety spadły na między innymi na główne irańskie zakłady wzbogacające uran w miejscowości Natanz. Celem była także znajdująca się w Teheranie kwatera główna Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. 

Premier: na razie nie ma powodu do obaw 

Na razie nie ma powodu do obaw o naszych dyplomatów w Teheranie, ale jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność - powiedział premier Donald Tusk nawiązując do sytuacji na Bliskim Wschodzie. Zapewnił, że jest w stałym kontakcie z szefem MSZ.


Podczas wizyty w zakładach zbrojeniowych MESKO w Skarżysku-Kamiennej szef rządu nawiązując do wydarzeń na Bliskim Wschodzie podkreślił jak "niestabilna jest sytuacja w świecie".

"Jestem w stałym kontakcie z ministrem sprawna granicznych. Nie ma na razie powodu do obaw o naszych dyplomatów w Teheranie, ale jesteśmy oczywiście przygotowani na każdą ewentualność" - zapewnił premier.

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. 

Również w piątek rano armia izraelska powiadomiła, że z Iranu w stronę Izraela wystrzelono ponad 100 dronów i że zaczęła je przechwytywać poza izraelską przestrzenią powietrzną. Armia Iranu ostrzegła później, że "nie będzie ograniczać się" w swojej odpowiedzi na izraelskie ataki - przekazała agencja AFP, powołując się na oświadczenie sił zbrojnych Iranu. Izraelski tak na Iran ostro potępiła Arabia Saudyjska oświadczając, że stanowił on naruszenie prawa międzynarodowego. Podobnie zareagowały inne arabskie państwa Bliskiego Wschodu. 

IAR/PAP/ks

Izraelski atak na Iran. Celem nocnego ostrzału były obiekty wojskowe i nuklearne

13.06.2025 08:14
Izraelskie rakiety spadły na między innymi na główne irańskie zakłady wzbogacające uran w miejscowości Natanz