Redakcja Polska

Łotysze zatrzymali na granicy osoby mające związek z rosyjskimi służbami

01.03.2024 11:01
Łotysze mieli udaremnić próby przedostania się na swoje terytorium osób, które mogły mieć związki z rosyjskim wojskiem i służbami specjalnymi. Informację tę przekazał szef łotewskiej Straży Granicznej Guntis Pujats podczas dyskusji na temat wzmocnienia granic państwowych.
Szef łotewskiej Straży Granicznej Guntis Pujats
Szef łotewskiej Straży Granicznej Guntis Pujats Źródło: kadr z wideo/x.com/ Nepareizais @realNepareizais

Guntis Pujats, którego cytuje portal łotewskiego nadawcy publicznego LSM, powiedział, że obecnie pogranicznicy nie notują intensywnego ruchu nielegalnych migrantów na wschodniej granicy. Dodał jednak, że na Łotwę sporadycznie próbują się przedostać białoruscy i rosyjscy obywatele, którzy odpowiadają profilowi "osoby związanej z wojskiem".

Posłuchaj
00:38 12843358_1.mp3 Łotysze mieli udaremnić przedostanie się do kraju osób mających związek z służbami Rosji. Materiał Kamila Zalewskiego

 

Pujats wskazał, że zatrzymani przeważnie nie mówią prawdy o celu przedostania się na Łotwie oraz same sobie przeczą. - Nie ujawniają czy ich przyjazd wiąże się na przykład ze spaleniem czegoś lub wysadzeniem w powietrze. Jednak ich profil świadczy, że wcześniej mogli należeć do służb specjalnych - zwrócił uwagę szef łotewskiej Straży Granicznej. Wszystkie te osoby zostały już wydalone z kraju.

Sytuacja na granicach Łotwy od kilku tygodni jest spokojna. Jednak pogranicznicy informują, że w ostatnich dniach rośnie liczba prób nielegalnego przedostania się do kraju przez migrantów. W ubiegłym roku Łotysze zmagali się z dużym kryzysem migracyjnym. Granicę przez cały rok forsowało blisko czternaście tysięcy osób.

IAR/dad

Litwa zamknęła dwa przejścia graniczne z Białorusią

01.03.2024 09:11
O północy czasu lokalnego (godzina 23.00 w Polsce) Litwa zamknęła dwa przejścia graniczne z Białorusią. Zdaniem Wilna, jest to konieczne, aby zapobiegać obchodzeniu sankcji przez Mińsk.