Ta podróż do Polski trwała 15 lat. Agata Michalska nie sądziła, że atrakcyjna oferta pracy w Koninie, dla której opuściła Warszawę, będzie pierwszym etapem wieloletniej emigracji.
Zaczęłam pracę jako grafik w międzynarodowej firmie i tam poznałam mojego przyszłego męża, Holendra – wspomina. Dla niego życie w Koninie, gdzie prawie nikt nie mówił po angielsku, było trudne. Wyemigrowałam za nim do Holandii, po drodze była jeszcze Szkocja, a później kompromis małżeński – zamieszkaliśmy w Niemczech.
Z każdym rokiem tęskniłam coraz bardziej. Za rodziną, znajomymi z lat młodości, za polską kulturą. Teraz cieszymy się każdą chwilą obecności w kraju, mąż odnajduje się w Warszawie. Jest dobrze – podkreśla z uśmiechem w głosie gość audycji Kierunek: Polska.
O podróży i powrocie za głosem serca opowiada Agata Michalska. Zaprasza Małgorzata Frydrych.