Redakcja Polska

Stanisław Żaryn w "Washington Examiner": Polska opisywana jest jako współsprawca Holokaustu

06.04.2021 14:56
Polska od dłuższego czasu jest obiektem bezpodstawnych oskarżeń wykorzystujących historię II wojny światowej oraz niesprawiedliwych interpretacji stosunków między Polakami i Żydami - pisze na łamach "Washington Examiner" rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn w tekście pt. "Majstrowanie przy faktach na temat roli Polski w Holokauście".
Fragment filmu Polmission - Tajemnice paszportów
Fragment filmu "Polmission - Tajemnice paszportów" Źródło: Youtube

Według niego jest to "szerszy trend", a "obecna kampania oszczerstw przeciwko Polsce i jej narodowi będzie miała w końcu wpływ na sposób interpretowania historii, w tym historii Holokaustu".

"Co roku w międzynarodowych mediach Polska z czasów wojny opisywana jest jako współsprawca Holokaustu obok nazistowskich Niemiec. Jednak w najnowszym artykule tygodnika „The New Yorker” jego autorka Masha Gessen wykracza daleko poza to, co do tej pory czytaliśmy i słyszeliśmy" – ocenia Żaryn na łamach konserwatywnego amerykańskiego tygodnika. 

Stanisław Żaryn: artykuł Gessen wpisuje się w trend

Według niego artykuł Gessen "wydaje się wpisywać w szerszy trend, który zasługuje na to, by mu się bliżej przyjrzeć".

"Gessen sugeruje, że Polska była współwinna wymordowania trzech milionów Żydów podczas II wojny światowej. Po tym, jak „New Yorker” został ostro skrytykowany przez polskie MSZ, dyrektora Muzeum Auschwitz (dr. Piotra Cywińskiego - przyp.red.) i kilka dużych organizacji żydowskich, w tym Komitet Żydów Amerykańskich, za zamieszczenie oskarżycielskiego artykułu, pismo poprawiło pierwszy akapit i dokonało kosmetycznych zmian w podtytule, pozostawiając resztę tekstu bez zmian" - wskazuje Żaryn.

Przypomina, że pierwotne brzmienie pierwszego akapitu: "Aby oczyścić naród z zarzutu zamordowania trzech milionów Żydów, polski rząd posuwa się do ścigania za zniesławienie dwojga naukowców (prof. Jana Grabowskiego i prof. Barbary Engelking - przyp.red.)" zostało zastąpione przez: "Naukowcom grożą pozwy o zniesławienie i potencjalne zarzuty karne w ramach starań polskiego rządu o oczyszczenie narodu z (zarzutów o odegranie - PAP) jakiejkolwiek roli w zamordowaniu trzech milionów Żydów podczas okupacji hitlerowskiej". Chodzi o sprawę historyków, którym warszawski Sąd Okręgowy nakazał przeprosić za jedną z informacji umieszczonych w ich książce "Dalej jest noc".

Z kolei fragment, który wcześniej brzmiał: "Kłopoty prawne dwojga historyków wynikają z nieustannych wysiłków polskiego rządu, by oczyścić Polskę - zarówno etnicznych Polaków, jak i państwo polskie - z zarzutów dotyczących śmierci trzech milionów Żydów w Polsce podczas okupacji hitlerowskiej", teraz brzmi: "Kłopoty prawne dwojga historyków wynikają z nieustannych wysiłków polskiego rządu, by oczyścić Polskę z zarzutów dotyczących jakiejkolwiek roli w śmierci trzech milionów Żydów w Polsce podczas okupacji hitlerowskiej" - pisze Żaryn.

Kłamstwo współodpowiedzialności 

Jego zdaniem "niewiele to zmienia i nadal nie oddaje sprawiedliwości faktom historycznym". "Nadal jest to forsowanie kłamstwa, że Polacy i Polska byli współwinni mordowania Żydów" - podkreśla autor tekstu w "WE".

"Pozostaje teraz pytanie, czy artykuł Gessen wpisuje się w szerszy trend w międzynarodowych mediach, polegający na oczernianiu Polski z czasów wojny jako wspólnika Adolfa Hitlera w eksterminacji Żydów" - pisze Żaryn. Według niego artykuł Gessen "jest tylko jedną z wielu prób rzucenia podejrzeń na Polskę". Rzecznik zwraca uwagę, że "co roku polskie ambasady na całym świecie zgłaszają dziesiątki artykułów i innych treści, które fałszują historię przy użyciu oszczerstw, takich jak „polskie obozy śmierci”", a "coraz to nowe grono autorów i historyków, także tych samozwańczych, sugeruje, że Polacy przede wszystkim mordowali lub okradali żydowskich sąsiadów i kolaborowali z niemieckim okupantem".

"Kłamstwa te nie wywołują jednak międzynarodowej reakcji" – ubolewa Żaryn. "Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, ci, którzy je forsują, są dobrze przygotowani do zdobycia międzynarodowego uznania. Im mocniejsze oskarżenia rzucają, tym lepiej dla ich popularności" - dodaje.

Coraz częstsze oskarżenia 

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych zwraca uwagę, że "narracje sugerujące współudział Polski z czasów wojny w Holokauście istnieją od dawna, a z czasem nabierając coraz większej intensywności i siły". "Ten moment oznacza przekroczenie nowej czerwonej linii, za którą możliwe stało się - jak pokazała Gessen w swoim artykule dla „New Yorkera” - oskarżenie Polski i Polaków o wymordowanie trzech milionów Żydów" – podkreśla Żaryn.

Według niego "pocieszające jest to, że kłamstwa Gessen nie pozostały bez natychmiastowej odpowiedzi". "Tak jest dzisiaj. A jak będzie za kilka lat?" – zastanawia się rzecznik.

Jego zdaniem "obecna kampania oszczerstw przeciwko Polsce i jej narodowi będzie miała w końcu wpływ na sposób interpretowania historii, w tym historii Holokaustu". "Istnieje duże ryzyko, że międzynarodowa opinia publiczna przyjmie kiedyś za pewnik, że Polska i Polacy byli jedynymi sprawcami „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”" – przestrzega Stanisław Żaryn.

Podkreśla, że "taki obraz nie będzie miał jednak nic wspólnego z faktami ani z szacunkiem dla ofiar ludobójstwa popełnionego przez nazistowskie Niemcy". "Ważne jest, aby dbać o prawdę historyczną na co dzień, a nie tylko w odpowiedzi na wielkie kłamstwa czy najpoważniejsze oskarżenia. W przeciwnym razie, gdy manipulowanie historią pozostaje bez odpowiedzi, daje się zielone światło dla dalszych tego typu działań" – konstatuje Stanisław Żaryn.


PAP/dad

Na południu Ukrainy zbiorą się siły obrony terytorialnej

06.04.2021 10:46
Na południu Ukrainy, w regionach przygranicznych, zbiorą się siły obrony terytorialnej, które mają m.in. ćwiczyć ochronę granicy państwowej i budynków państwowych oraz walkę z grupami dywersyjno-wywiadowczymi - poinformowały we wtorek ukraińskie wojska lądowe.

Baltic Air Policing: w ciągu tygodnia myśliwce NATO startowały siedem razy z powodu rosyjskich samolotów

06.04.2021 11:31
Myśliwce NATO, strzegące przestrzeni powietrznej państw bałtyckich w ramach misji Baltic Air Policing, siedem razy w ciągu ostatniego tygodnia musiały startować w celu rozpoznania niezidentyfikowanych samolotów. Informację podało litewskie ministerstwo obrony.

Aleksander Łukaszenka: Polska prowadzi "brudną grę" wobec Białorusi

06.04.2021 14:19
"Ostatnią kroplą" w stosunkach Białorusi z Polską nazwał we wtorek Alaksander Łukaszenka "próby heroizacji bandytów i przestępców wojennych". Na naradzie dotyczącej polityki zagranicznej ocenił, że Polska prowadziła wobec jego kraju podwójną grę.