Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 20.10.2023 r.

20.10.2023 17:30
W tym wydaniu: wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce, wojna Izraela z Hamasem oraz pomoc państw Zachodu dla Ukrainy.
Audio
Wybory parlamentarne 2023
Wybory parlamentarne 2023PAP/Paweł Supernak

Polacy wybrali Sejm i Senat

Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Sejmu uzyskało 35,38 procent poparcia, Koalicja Obywatelska - 30,70 procent, Trzecia Droga 14,40 procent, Nowa Lewica 8,61 procent, a Konfederacja - 7,16 procent - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.

Prezydent Andrzej Duda podziękował Polakom za wysoką frekwencję, która przekroczyła 74 procent.

Według dr Andrzeja Anusza, eksperta Instytutu Piłsudskiego, najbliższe dwa lata w polskiej polityce, do wyborów prezydenckich, będą przypominać wojnę pozycyjną.
Jak tłumaczył, chodzi o relacje między potencjalnym rządem koalicji opozycyjnej a prezydentem Andrzejem Dudą. 

Przedstawiciele Kancelarii Prezydenta przekonują, że zgodnie z tradycją prezydent powierza misję utworzenia rządu wygranemu ugrupowaniu. Choć najwięcej procent wszystkich głosów otrzymało Prawo i Sprawiedliwość, będąca na drugim miejscu Koalicja Obywatelska zapowiada jednak współpracę z Trzecią Drogą i Lewicą, aby stworzyć koalicję rządową. Taki podział głosów przekłada się na 194 mandaty poselskie dla PiS i 248 mandatów dla koalicji trzech partii.

W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotka się z przedstawicielami wszystkich komitetów wyborczych, które będą miały reprezentację w nowym Sejmie. Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, do rozmów ma dojść w połowie przyszłego tygodnia, we wtorek i środę. Będą się one odbywały osobno z każdym z komitetów w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi w wyborach. Pierwsi zostaną zaproszeni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, później politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy i Konfederacji.

Stany Zjednoczone oceniają, że Izrael nie jest odpowiedzialny za eksplozję w szpitalu w strefie Gazy

Według izraelskiego rządu wybuch spowodowała rakieta wystrzelona przez bojowników islamskiego Dżihadu. Wcześniej kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy oskarżyło o atak Izrael i podało, że zgięło w nim ponad 470 osób. 

W tym tygodniu solidarność z Izraelem wyraził w tym kraju nie tylko amerykański prezydent Joe Biden, ale także kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak.

"Stoimy u waszego boku" - taka deklaracja padła z ust brytyjskiego premiera . Po spotkaniu z premierem Benjaminem Netanjahu politycy mówili o solidarności w walce z Hamasem.

Tymczasem sekretarz generalny ONZ António Guterres zaapelował o "szybki, niezakłócony dostęp do pomocy humanitarnej", dla Strefy Gazy, co jego zdaniem ma kluczowe znaczenie, gdyż region pogrąża się w kryzysie, po odcięciu przez Izrael możliwości zaopatrzenia w prad, wodę, żywność czy leki.

Realizowane są obietnice dostarczenia Ukrainie sprzętu wojskowego

Wszystkie obiecane Kijowowi czołgi Abrams dotarły na Ukrainę. Poinformował o tym Martin O'Donnell - przedstawiciel armii USA w Europie i Afryce. Powiedział, że Amerykanie wywiązali się ze swojej części umowy.

Czołg Abrams jest dobrym pojazdem opancerzonym, ale nie jest panaceum. Ostatecznie najważniejsza jest determinacja Ukrainy w osiągnięciu przełomu - powiedział Martin O'Donnell. Według ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, pierwsze pojazdy zostały dostarczone na Ukrainę pod koniec września.

Dostawa została zrealizowana szybciej niż pierwotnie przewidywano - powiedział analityk wojskowy Ołeksij Hetman: "Są to ciężkie czołgi, które byłyby odpowiednie do pewnego rodzaju operacji specjalnych. Jak powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadowczego, generał Budanow, czołgi te prawdopodobnie nie zostaną rzucone do walki gdzieś w terenie. Mają duży zasięg, dobrze stabilizują lufę i potrafią celnie strzelać. Najprawdopodobniej ten batalion czołgów zostanie wykorzystany do jakichś operacji specjalnych".

Ukraina niedawno używała też pocisków ATACMS, które zostały przekazane Kijowowi. Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden rozważa dodatkowy wniosek o około 100 miliardów dolarów, który obejmie pomoc obronną dla Izraela i Ukrainy - donosi Bloomberg.

Również Niemcy dostarczą Ukrainie dodatkowe systemy obrony powietrznej Patriot i Iris-T, aby pomóc jej przetrwać zimę. Niemiecka pomoc skupi się na wzmocnieniu obrony powietrznej Ukrainy. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obiecał Ukrainie dalsze dostawy broni i wsparcie finansowe.

Powiedział również, że Ukraina otrzyma działa przeciwlotnicze Gepard i niezbędną amunicję. Niemiecki kanclerz zauważył, że finansowanie nowej pomocy dla Ukrainy powinno być omówione na szczeblu europejskim: "Europa również będzie miała o czym dyskutować, w jaki sposób zapewnimy pomoc finansową, aby wesprzeć Ukrainę. Jest to temat dotyczący średnioterminowych ram finansowych. Mamy jasny punkt widzenia na tę kwestię, a jest nim pomoc Ukrainie w zapewnieniu stabilności finansowej kraju - którą my, Europejczycy, będziemy musieli wspólnie zagwarantować. A jednocześnie, co ważniejsze, kiedy mówimy o tym, że nie wszystko, co jest wymagane od Europy, można rozwiązać tylko za pomocą dodatkowych pieniędzy, ale jest to również kwestia zmiany priorytetów. To jest stanowisko, które zajmę w imieniu niemieckiego rządu w Europie".

Wcześniej niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock obiecała Ukrainie i Mołdawii dalsze wsparcie w walce z agresorem, Federacją Rosyjską, pomimo kryzysu na Bliskim Wschodzie.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.