Euro 2020

Euro 2020: Jan Bednarek nie zagra ze Szwecją? Problemy polskiego stopera

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2021 16:54
Jan Bednarek musiał zejść z boiska w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Hiszpanią, które przedłużyło nadzieje biało-czerwonych na wyjście awans do 1/8 finału imprezy. Środkowy obrońca w niedzielę przejdzie badania, które dadzą odpowiedź, jak poważna jest jego kontuzja.
Jan Bednarek w pojedynku z Gerardem Moreno
Jan Bednarek w pojedynku z Gerardem MorenoFoto: PAP/EPA/Julio Munoz / POOL

W sobotni wieczór Jan Bednarek odegrał bardzo ważną rolę w remisie z faworyzowaną Hiszpanią. Stoper w parze z Kamilem Glikiem zdołał w kilku sytuacjach uchronić nasz zespół przed stratą bramki, do tego przez cały swój pobyt na boisku toczył ostre pojedynki z ofensywnymi piłkarzami rywali.

baner grafika serwis Euro bez-Milika 1200 f.jpg
EURO 2020 - SERWIS SPECJALNY

Niestety, w 85. minucie Polak musiał opuścić boisko. Było to związane z problemem, który od dłuższego czasu towarzyszył naszemu piłkarzowi. Chodzi o mięsień pośladowy, którego ból dokuczał zawodnikowi już wcześniej. Przed startem Euro Bednarek opuścił towarzyski mecz z Islandią. Później nie mógł przygotowywać się z resztą drużyny do turnieju, trwała walka o to, by był gotowy na spotkanie ze Słowacją. 

Ostatecznie sztab medyczny zdołał doprowadzić Bednarka do zdrowia, a stoper wyszedł w pierwszym składzie na nasz inauguracyjny mecz turnieju. Z Hiszpanią uraz znów dał o sobie znać. 

Przed pojedynkiem z faworytem do zwycięstwa w grupie E Bednarek zapowiadał, że stan jego mięśnia nie jest ważny, zamierzał poradzić sobie z bólem, przyznał też, że nie boi się występu na blokadach. W 85. minucie Bednarka zmienił Paweł Dawidowicz. 


Posłuchaj
00:42 kwiatkowski bednarek.mp3 akub Kwiatkowski - dyrektor naszej reprezentacji - mówi o sytuacji zdrowotnej kadrowiczów po wyczerpującym meczu z Hiszpanami (IAR)

 

W niedzielę Polacy wrócili do Sopotu. Na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie reprezentacja wylądowała o godz. 14.33 i od razu dwoma autokarami i dwoma busami, tradycyjnie w asyście policyjnych radiowozów na sygnale, udała się do swojej sopockiej bazy podczas mistrzostw Europy.

Podjeżdżających piłkarzy kibice powitali okrzykami „Dziękujemy!, dziękujemy!”, a za chwilę zaintonowano „Polska, biało-czerwoni”.

W niedzielny wieczór Bednarek przejdzie badania, które dadzą więcej odpowiedzi odnośnie szans na grę w meczu ze Szwecją. Decydujące spotkanie naszej grupy odbędzie się w środę 23 czerwca o godzinie 18.00.

- Jankowi odnowił się uraz mięśniowy. To bolesna kontuzja, z którą zmagał się przed spotkaniem ze Słowacją. Nie chcę jednak składać deklaracji, czy będzie w stanie zagrać w środę ze Szwecją, bo dopiero jesteśmy przed ewentualnymi badaniami i zabiegami. Do tej pory nie było czasu zająć się jego zdrowiem, bo do hotelu przyjechaliśmy w nocy po meczu, a dzisiaj od razu po śniadaniu wyjechaliśmy na lotnisko i przylecieliśmy do Gdańska. Dopiero teraz wszystko będziemy analizować i podejmować decyzje - przyznał rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.


Posłuchaj
01:33 janisz jastrzębski.mp3 O szczegółach meczu Hiszpania - Polska mówią Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski (IAR)

 

Możliwa absencja defensora byłaby kolejnym problemem w kadrze Paulo Sousy - wcześniej w wyniku urazów z gry na Euro wypadli Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Tym gorzej, że Bednarek był jednym z kluczowych piłkarzy w spotkaniu z Hiszpanią.

Czytaj także:

Czytaj także

Euro 2020: Kacper Kozłowski - rekordzista bez presji. "To będzie wielki zawodnik"

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2021 09:04
Sobotni mecz Polski z Hiszpanią był historyczny w wielu aspektach. Jednym z nich jest występ najmłodszego piłkarza w historii mistrzostw Europy - Kacpra Kozłowskiego. Pomocnik Pogoni Szczecin zagrał bez kompleksów i zebrał pozytywne recenzje.
rozwiń zwiń