Polskie Radio jest Oficjalnym Nadawcą Radiowym z Zimowych Igrzysk Beijing 2022. W Pekinie są nasi sprawozdawcy, których relacji będzie można słuchać na antenach Polskiego Radia, a także w specjalnym serwisie.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 >>> pekin2022.polskieradio24.pl
Maryna Gąsienica-Daniel była naszą cichą nadzieją na olimpijski medal. W tym sezonie trzykrotnie zajmowała przecież szóste miejsce w zawodach Pucharu Świata. Na stoku w Yanquing udowodniła, że należy do światowej czołówki w tej konkurencji.
Miała rezerwy
Pierwszy przejazd w wykonaniu naszej reprezentantki był dobry, choć nie rewelacyjny. Czas 59.24 dawał 28-latce jedenaste miejsce na półmetku olimpijskiej rywalizacji.
- Małe problemy na górze, narty ząbkowały, jest rezerwa - tak Maryna Gąsienica-Daniel mówiła o swoim pierwszym przejeździe w rozmowie z Sylwią Urban z Polskiego Radia.
Inne polskie alpejki spisały się słabiej. 32. miejsce w pierwszym przejeździe zajęła Magdalena Łuczak (strata 4,40 s), a 37. była Zuzanna Czapska (strata 6,07 s). Ze względu na kontuzję nie wystartowała najmłodsza w polskiej ekipie 16-letnia Hanna Zięba.
00:36 Maryna Gąsienica-Daniel Pekin 2022 Maryna Gąsienica-Daniel jest 11. po pierwszym przejeździe slalomu giganta. Tak mówiła o rywalkach i trasie (PR1)
Problemy faworytek
Pierwszego przejazdu nie ukończyły dwie faworytki: utytułowana Amerykanka Mikaela Shiffrin, która broniła tytułu z Pjongczangu, oraz Włoszka Marta Bassino. Słabszy czas zanotowała liderka Pucharu Świata Petra Vlhova. Słowaczka była dopiero trzynasta na półmetku, tracąc 0,1 s do Maryny Gąsienicy-Daniel.
Nie zawiodła za to Sara Hector. Szwedka, która wygrała w tym sezonie trzy zawody PŚ, prowadziła po pierwszym przejeździe z czasem 57,56 s.
Druga na półmetku była Austriaczka Katharina Truppe – strata 0,30 s, a trzecia Włoszka Federica Brignone, która traciła do Hector 0,42 s.
00:57 Maryna Gąsienica-Daniel Pekin 2022 2 "Małe problemy na górze, narty ząbkowały, jest rezerwa" - Maryna Gąsienica-Daniel wskazuje, co jest do poprawy w drugim przejeździe (PR1)
Wskoczyła do dziesiątki
Maryna Gąsienica-Daniel w drugim przejeździe musiała zaatakować. I zrobiła to, choć nie ustrzegła się błędów.
Łączny czas 1:57.11 był o 0,22 s gorszy od Norweżki Thei Louisy Stjernesund, jednak alpejka z Zakopanego miała spore szanse na wysokie miejsce.
Słabsze przejazdy Szwajcarek Wendy Holdener i Michelle Gisin zapewniły jednak Polce miejsce w czołowej dziesiątce. Znakomicie spisała się natomiast najbardziej utytułowana z Helwetek. Lara Gut-Behrami objęła prowadzenie z łącznym czasem 1:56.41.
Groźne upadki
Rywalizacji nie ukończyła Francuzka Tessa Worley, która zaliczyła dość poważnie wyglądający upadek. Na szczęście, szybko wstała. Dużo gorzej wyglądał upadek Amerykanki Niny O’Brien, która tuż przed metą doznała groźnego urazu.
O’Brien została zabrana przez służby medyczne.
Po wypadku amerykańskiej alpejki zawody zostały przerwane na kilkanaście minut.
Czytaj także:
Emocjonująca walka o medale
Gdy je wznowiono, Gąsienica-Daniel została wyprzedzona przez Norweżkę Ragnhild Mowinckel i Słowenkę Metę Hrovat, która była od Polki lepsza o zaledwie siedem setnych sekundy…
Medal zapewniła sobie natomiast Francesca Brignone. Włoszka zanotowała łączny czas 1:55.97. Swojej szansy nie wykorzystała z kolei Katharina Truppe. Austriaczka po swoim przejeździe przegrywała z Gut-Behrami o 0,08 s, co oznaczało, że zajęła ostatecznie czwarte miejsce.
Okazji na złoto nie zmarnowała Sara Hector. Szwedka miała pewne problemy w drugim przejeździe, lecz łączny czas 1:55.69 był lepszy o 0,69 s od wyniku Brignone. Skład podium zamknęła doświadczona Gut-Behrami.
Zwycięstwo Hector nie jest oczywiście niespodzianką. Szwedka jest liderką Pucharu Świata w tej konkurencji.
Najlepszy wynik od lat
Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła rywalizację na wysokim, ósmym miejscu. W drugim przejeździe Polka zanotowała czwarty czas. Gdyby w pierwszym pojechała nieco szybciej, mogłaby ukończyć zawody nawet w czołowej piątce.
Nie mamy jednak powodów do narzekania.
Ostatnią Polką, która zajęła wyższą pozycję na igrzyskach olimpijskich była Małgorzata Długosz-Tlałka, szósta w slalomie w Sarajewie w 1984 roku.
Pozostałe reprezentantki Polski poprawiły swoje pozycje w drugim przejeździe, głównie dzięki upadkom wyżej sklasyfikowanych na półmetku zawodniczek. Ostatecznie Magdalena Łuczak zajęła 26., a Zuzanna Czapska - 30. miejsce.
00:37 Pekin Maryna Gąsienica - zadowolona.mp3 Alpejka Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 8. miejsce w slalomie gigancie. "Jestem zadowolona" (IAR)
00:47 Pekin Maryna Gąsienica - ciężka praca.mp3 Maryna Gąsienica-Daniel podsumowała poniedziałkowe zawody. "Ciężko na to pracowałam" (IAR)
00:19 Pekin Maryna Gąsienica - debiut koleżanek.mp3 Gąsienica-Daniel skomentowała występ młodszych koleżanek z kadry. "Szkoda mi Hani Zięby" (IAR)
Wyniki slalomu giganta kobiet w narciarstwie alpejskim:
1. Sara Hector (Szwecja) 1.55,69 (57,56/58,13)
2. Federica Brignone (Włochy) strata 0,28 (57,98/57,99)
3. Lara Gut-Behrami (Szwajcaria) 0,72 (59,07/57,34)
4. Katharina Truppe (Austria) 0,80 (57,86/58,63)
5. Ragnhild Mowinckel (Norwegia) 0,96 (58,58/58,07)
6. Thea Louise Stjernesund (Norwegia) 1,20 (59,39/57,50)
7. Meta Hrovat (Słowenia) 1,35 (58,48/58,56)
8. Maryna Gąsienica-Daniel (Polska) 1,42 (59,24/57,87)
9. Wendy Holdener (Szwajcaria) 1,63 (59,21/58,11)
10. Michelle Gisin (Szwajcaria) 1,86 (59,19/58,36)
...
26. Magdalena Łuczak (Polska) 7,16 (1.01,96/1.00,89)
30. Zuzanna Czapska (Polska) 9,46 (1.03,63/1.01,52)
Czytaj także:

/empe