Radio Parlament
Section01

Prokurator w stanie spoczynku nie może być parlamentarzystą

migracja
migrator migrator 18.10.2011

Prokurator w stanie spoczynku nie może być parlamentarzystą twierdzą zgodnie: Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, Krajowa Rada Prokuratury oraz politolodzy. Tymczasem Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski, wybrani do Sejmu z list PiS deklarują, że nie zrezygnują ani z funkcji prokuratora w stanie spoczynku ani z funkcji posła.

Prokurator w stanie spoczynku nie może być parlamentarzystą twierdzą zgodnie: Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, Krajowa Rada Prokuratury oraz politolodzy. Sprawa łączenia mandatów dotyczy Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego, wybranych do Sejmu z list PiS. Kancelaria Sejmu wysłała do nich oficjalne listy z informacją, że łączenie mandatów poselskiego i prokuratorskiego łamie konstytucję. Poproszeni zostali, aby najpóźniej do dnia ślubowania podjęli decyzję dotyczącą tego, z którego mandatu rezygnują.

 Uchwała Krajowej Rady Prokuratury.

Uchwałę w tej sprawie przyjęła dziś Krajowa Rada Prokuratury. Z uchwały tej wynika, żezgodnie z konstytucją, nie można łączyć mandatu posła i senatora ze stanowiskiem prokuratora. Dotyczy to prokuratora czynnego zawodowo, jak i prokuratora w stanie spoczynku. Przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury Edward Zalewski poinformował, że poprzednia uchwała KRP w sprawie łączenia mandatów - z 22 września - dotyczyła wyłącznie okresu kandydowania do Sejmu i Senatu. Jednak - jak wyjaśnił prokurator Zalewski - przyjęta dziś uchwała nikogo do niczego nie zobowiązuje. Według Zalewskiego, z treści tej uchwały można jednoznacznie wywnioskować, że Krajowa Rada Prokuratury stoi na stanowisku, iż mamy do czynienia z taką sytuacją prawną, która wymaga wypowiedzenia się zarówno przez Sąd Najwyższy, jak i ostatecznie przez Trybunał Konstytucyjny.

 Politolodzy: Barski i Święczkowski muszą wybrać.

Również politolodzy są zgodni, że wybrani z list PiS Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski muszą zdecydować, czy chcą zasiadać w parlamencie czy pełnić funkcję prokuratorów w stanie spoczynku.

Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Wojciech Jabłoński w rozmowie IAR przekonuje, że kontrowersje związane z łączeniem funkcji ponownie wywołują temat, czy na polityce w Polsce można się dorobić. Zdaniem Jabłońskiego, w tej sytuacji pada pytanie o klasę posłów elektów. "Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach tylko rezygnują z wysokiej emerytury, bądź z kandydowania " - zauważa politolog.

Specjalista od marketingu politycznego Bartłomiej Biskup dodaje, że Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski staną przed trudnym wyborem. Działalność publiczna i władza to afrodyzjak, więc dużo za tym przemawia, ze wybiorą mandat poselski. Z drugiej strony w dzisiejszych czasach dobra emerytura też by się przydała - podkreśla Bartłomiej Biskup.

Marszałek Sejmu: nie można łączyć funkcji prokuratora z mandatem poselskim.

 W tej sprawie wypowiedział się również Marszałek Sejmu. Grzegorz Schetyna oświadczył, że nie można łączyć funkcji prokuratora z mandatem poselskim.  Schetyna podkreślił, że w tej sprawie konsultował się z prokuratorem generalnym. Według jego relacji, Andrzej Seremet ma w tej sprawie takie samo zdanie i również uważa, że nie można łączyć funkcji prokuratora z mandatem posła. Zapowiedział jednocześnie, że niedługo zostanie przedstawiona dokładna wykładnia prawna w tej sprawie. Przypomniał przy okazji, że 26 października mija termin składania informacji co do przeciwwskazań w sprawowaniu mandatu. Po tym terminie marszałek Sejmu musi podjąć decyzję w sprawie potencjalnych zastrzeżeń do oświadczeń poselskich.

  Oświadczenie Bogdana Święczkowskiego

Bogdan Święczkowski oskarża tymczasem marszałka Sejmu i Krajową Radę Prokuratury o motywacje polityczne.

Według Bogdana Święczkowskiego, który został wybrany do Sejmu z listy PiS, Krajowa Rada Prokuratury skompromitowała się jako organ państwa, bo nie można w ciągu miesiąca całkowicie zmienić zdania.

Zdaniem Święczkowskiego, stanowisko Grzegorza Schetyny nie jest zaskoczeniem "biorąc pod uwagę strach i obawę środowisk związanych z partią rządzącą przed profesjonalną i merytoryczną kontrolą parlamentarną".

"Zarówno Dariusz Barski jak i ja posiadamy wiedzę, umiejętności oraz zapał, który jak sądzę przeraża Donalda Tuska i jego "drużynę"" - napisał Bogdan Święczkowski w oświadczeniu. Jego zdaniem, w przeszłości w podobnej do niego sytuacji byli: emerytowany policjant - Jerzy Dziewulski i sędzia w stanie spoczynku Anna Kurska, co nikomu dotąd nie przeszkadzało.

Bogdan Święczkowski podkreślił, że obecna - jak się wyraził - szopka polityczno-medialna" jest spowodowana wyłącznie chęcią wyeliminowania posłów, wybranych w wolnych i demokratycznych wyborach. Święczkowski powtórzył też, że zrezygnował z pobierania wynagrodzenia poselskiego, ale nie zamierza zrzekać się mandatu poselskiego ani prokuratorskiej emerytury, czyli stanu spoczynku.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/zbiorcza


 

 

 

 

 

 

Section02
Section03
Section04