Radio Parlament
Section01

Palikot poróżnił polityków Platformy Obywatelskiej

migracja
migrator migrator 03.03.2010

Janusz Palikot złamał zasadę prawyborów w Platformie i poniesie konsekwencje - zapowiada przewodniczący klubu PO Grzegorz Schetyna. Chodzi o poniedziałkowy wpis Palikota na jego blogu.

Napisał on o kandydatach swojej partii na prezydenta, że "choć obaj są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie merytorycznym i politycznym" jest to wybór między kandydatem PO - Bronisławem Komorowskim a kandydatem PO-PiS-u - Radosławem Sikorskim, "a może nawet PiS-u".

Grzegorz Schetyna uważa, że tej sprawy nie można tak zostawić - zwłaszcza, że zasady prawyborów były jasno określone i wykluczały agresywną kampanię wewnętrzną.

 

Przewodniczący klubu PO podkreślał, że partii zależy, by prawybory były świętem demokracji, a Janusz Palikot złamał zasady przyjęte w PO. "To jest przestępstwo przeciwko Platformie Obywatelskiej, a tego nie możemy akceptować"- powiedział Grzegorz Schetyna dziennikarzom w kuluarach Sejmu.

Komorowski: bardzo się pilnujemy

Tymczasem marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nie jest zwolennikiem rygorystycznego ukarania Janusza Palikota. Jego zdaniem niejednokrotnie był on autorem dość kontrowersyjnych wypowiedzi, jednak zwykle kończyło się na przeprosinach. Również teraz powinien skorygować swoją wypowiedź - dodaje Bronisław Komorowski.

 

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, Palikot powinien skorygować swoją wypowiedź, aby "było jasne, że traktuje Radosława Sikorskiego dokładnie tak jak jego, jako kandydata całej Platformy".

Według Komorowskiego, należy podkreślać, że Sikorski i on są równoprawnymi kandydatami. "Ale przeszłości politycznej z ostatnich lat nie warto ukrywać. Ktoś był za PO-PiS-em, a ktoś był przeciwko. Ktoś był w klubie parlamentarnym PiS, ktoś nie był. Ale zawsze wszystko można wyrazić takimi słowami, aby z tego nie było jakiegoś bólu i kłopotu" - powiedział marszałek Sejmu.

Komorowski zaznaczył, że on i Sikorski bardzo się pilnują, aby "stosując wypowiedzi, które mogą ubarwiać prekampanię, uniknąć ranienia się wzajemnego i stawiania zarzutów, które by były szkodliwe dla PO jako całości".

Jaka kara dla Palikota?

Zdaniem Jarosława Gowina, który oficjalnie udziela poparcia w boju o fotel prezydenta Radosławowi Sikorskiemu, Janusz Palikot przekroczył granice.

Poseł Tomasz Tomczykiewicz, który jest członkiem komisji prawyborczej PO, zapowiada, że wieczorem zdecyduje ona o tym, jaka kara powinna spotkać Janusza Palikota. Nie chce mówić o wykluczeniu wiceszefa PO. Jego zdaniem najprawdopodobniej skończy się na zakazie publicznych wypowiedzi.

O tym, jaka kara czeka Janusza Palikota, ma zdecydować komisja wyborcza, której szefuje Hanna Gronkiewicz-Waltz. Komisja zbierze się w tej sprawie w środę wieczorem (po 19.00).

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP

Section02
Section03
Section04