X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Kayah znaczy Kamień

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2010 14:04
- Przed "Kamieniem" byłam skazana na artystyczny niebyt. W środowisku rozpowiadano, że jestem niezrównoważona psychicznie - mówi Kayah.
Audio

‘Bohaterką’ kolejnego odcinka trójkowego cyklu "Historia Pewnej Płyty" była debiutancka płyta Kayah zatytułowana "Kamień". To Od tego albumu zaczęła się zaczęła się wielka kariera warszawskiej wokalistki.

Wydany w 1995 roku krążek formalnie nie był pierwszym fonograficznym wydawnictwem Kayah.

- W 1988 roku wyszła moja niby pierwsza płyta, ale w ogóle moją nie była – mówiła w rozmowie z Anną Gacek. Album "Kayah" w rzeczywistości zawierał piosenki napisane dla innej wokalistki, Renaty Czarnoty, która w ostatniej chwili wycofała się z projektu.– Wystąpiłam w jej zastępstwie. Miałam za to obiecane nagranie płyty o jakiej marzyłam. Taka płyta w końcu nie powstała, a późniejsze przepychanki i przedmiotowe traktowanie mojej osoby doprowadziło do tego, że zerwałam ten kontrakt w sądzie. Wytwórnia nie mogła się pogodzić ze stratą. Postanowiono mi zrobić krzywdę w środowisku rozpowiadając, że jestem niezrównoważona psychicznie. Niestety uwierzono im. To zaowocowało moją niemalże dziesięcioletnią banicją – mówiła w audycji.

Rozgoryczona artystka wyjechała do Wiednia, gdzie pracowała jako modelka. Do kraju wróciła za namową Marka Kościkiewicza na początku lat 90. To wtedy stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych wokalistek chórkowych. Kayah zaśpiewała m.in. na płytach Republiki, De Mono i Stanisława Soyki.

Na nagranie pierwszej autorskiej płyty Kayah namówił Grzegorz Ciechowski, będący pod ogromnym wrażeniem jej piosenki "Jak liść". Utwór ten w 1993 roku trafił na akustyczną płytę Republiki "Bez prądu”. W tym samym roku zapewnił jej główną nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Mimo tego sukcesu na pierwszą solową płytę przyszło Kayah poczekać jeszcze dwa lata...

Zapraszamy do wysłuchania historii powstania albumu "Kamień" (dźwięk w boksie po prawej stronie) przedstawionej przez Kayah w audycji Anny Gacek "Historia Pewnej Płyty".

 

Teledysk do największego przeboju z płyty "Kamień" nakręcono w Los Angeles

Czytaj także

Dziewczyna szamana

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2010 07:00
Taką Justynę Steczkowską zobaczył Grzegorz Ciechowski. Posłuchaj historii o ich współpracy przy debiutanckiej płycie artystki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W "Andergrantcie" Renaty Przemyk

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2010 13:42
Ewa Demarczyk, Nina Hagen i nawiązanie do najlepszych tradycji metalowych w jednym – posłuchaj historii najbardziej eklektycznego albumu bielskiej artystki.
rozwiń zwiń