Antoni Purtal to dziś postać dla większości Polaków zupełnie anonimowa. Przyszedł na świat w roku 1895. Był samoukiem. Wcześnie związał się z PPS, potem w 1917 wstąpił do Pogotowia Bojowego PPS. Drukarz podziemny. Za zabicie dwóch policjantów poszukiwany przez Niemców.
1 października 1918 dokonał udanego zamachu na szefa tajnej warszawskiej niemieckiej policji Ericha Schultzego. Uczestnik I i III Powstania Śląskiego. Pierwszy cywil odznaczony orderem Virtuti Militari (11 listopada 1921 roku).
Działał w łódzkim samorządzie. W lutym 1939 został wiceprezydentem Łodzi.
W czasie II Wojny światowej w Konspiracyjnym PPS-WRN (Wolność-Równość-Niepodległość).
3 czerwca 1942 roku przypadkowo aresztowany. Przewieziony najpierw do obozu na Majdanku, a potem do Oświęcimia. Ginie od zastrzyku z fenolu 17 marca 1943 roku.
Antoni Purtal, człowiek niezłomny, oddany Polsce, ale też sprawom robotniczym, bohater konspiracji w czasie zaborów i podczas hitlerowskiej okupacji, działacz społeczny i związkowy. Postać, o której powinniśmy pamiętać.
***
Na "Zaułki historii" we wtorek (19.08) o godz. 13.05 zaprasza Wacław Holewiński.