Gość "Sygnałów dnia" pytany był o wspólną listę wyborczą partii opozycyjnych. Krzysztof Paszyk stwierdził, że taka opcja startu w wyborach byłaby szkodliwa dla partii.
- Uważamy, że taka szeroka drużyna na jednej liście, to jest danie "paliwa" prezesowi Kaczyńskiemu, który - tak jak w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2019 roku - będzie nas wrzucał do jednego worka - stwierdził poseł PSL. - W przeciwieństwie do Donalda Tuska potrafimy wyciągnąć odpowiednie wnioski - dodał, odpowiadając na uwagę prowadzącego, że "sami wrzucili się do jednego worka".
Jednocześnie poseł zachęcił, by pozostałe ugrupowania opozycyjne także "przeprowadziły taką analizę".
.
PSL z Hołownią?
Poseł PSL zdradził, że jego ugrupowanie prowadzi natomiast rozmowy m.in. z Agrounią oraz Szymonem Hołownią. - Mamy kilka środowisk już w Koalicji Polskiej. Nie ukrywam, że omawiamy - niezwykle interesujące z punktu widzenia politycznego - zawarcie sojuszu z Agrounią pana Michała Kołodziejczaka. Jest też Szymon Hołownia, z którym cały czas programowe rozmowy trwają - wyjaśnił.
Dodał, że z ugrupowaniem Hołowni "łączy ich wiele wspólnego spojrzenia na wyzwania, które są w Polsce".
W rozmowie Krzysztof Paszyk odniósł się także do walki z inflacją, projektu komisji weryfikacyjnej ds. zbadania rosyjskich wpływów oraz zmian w sejmiku śląskim.
Więcej w nagraniu:
13:13 S4_MP3 2022_12_01-08-15-32.mp3 Krzysztof Paszyk: trwają rozmowy m.in. z Agrounią (Sygnały Dnia/Program 1 PR)
***
Gość: Krzysztof Paszyk (PSL)