"To ulga mieć takiego partnera jak Marcin Dorociński"

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2013 23:42
- Myślę, że byliśmy sobie bardzo potrzebni nawzajem - mówiła Julia Kijowska o współpracy na planie filmu Sławomira Fabickiego "Miłość" z cenionym polskim aktorem.
Audio
Julia Kijowska
Julia KijowskaFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Julia Kijowska, gość audycji "W Dwójce raźniej", to aktorka, która w swoim zawodzie działa dość nietypowo, bo bez zbytniej determinacji. Ostatnio zyskała jednak w polskim kinie spory rozgłos. Stało się to dzięki roli w nominowanym do Oscara filmie Agnieszki Holland "W ciemności", współpracy z Wojciechem Smarzowskim w "Drogówce" i realizowanym właśnie "Aniele", dwóm ciekawym rolom w serialach "Głęboka woda" i "Bez tajemnic", wreszcie: dzięki głównej roli kobiecej w "Miłości" Sławomira Fabickiego.

- Te trudne wybory, które podejmują bohaterowie filmu, ludzie starsi ode mnie o 10-15 lat, wydawały mi się, gdy myślałam o tamtym pokoleniu, bardzo prawdopodobne - opowiadała aktorka o scenariuszu filmu "Miłość". Jak podkreślała, historia ta fascynowała ją również przez swoją niejednoznaczność: - Tyle jest tam napisane pod spodem, kryje się mnóstwo innych historii.

Przyznała wreszcie, jak dobrze pracowało jej się na planie z odtwórcą roli Tomasza, męża Marii. - To ulga mieć takiego partnera, jak Marcin Dorociński. Myślę, że byliśmy sobie bardzo potrzebni nawzajem - mówiła.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, jaką z Julią Kijowską przeprowadziła Magdalena Juszczyk.

Julia
Julia Kijowska, Marcin Dorociński. Kadr z filmu "Miłość", reż. Sławomir Fabicki
Czytaj także

Miłość. Dowody na istnienie

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2012 00:45
Kobieta jest tu może zbyt empatyczna. Mężczyzna – zbyt słaby. Ale w tej historii o skomplikowanej relacji dwojga można odnaleźć własne emocje.
rozwiń zwiń