Maria Skłodowska-Curie. Kobieta, która zmieniła świat nauki

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2025 07:00
Polska uczona, współtwórczyni nauki o promieniotwórczości, dwukrotna laureatka Nagrody Nobla - w dziedzinie fizyki i chemii. Maria Skłodowska-Curie cierpiała na złośliwą anemię o piorunującym przebiegu, będącą skutkiem intensywnego kontaktu z pierwiastkami promieniotwórczymi. 
Maria Skłodowska-Curie podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Instytutu Radowego w Warszawie w 1925 roku
Maria Skłodowska-Curie podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Instytutu Radowego w Warszawie w 1925 rokuFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Maria Skłodowska przyszła na świat 7 listopada 1867 roku w Warszawie jako najmłodsza z pięciorga rodzeństwa. Wczesne lata jej życia naznaczone były stratą: najpierw zmarła jej ukochana starsza siostra, a niedługo później matka.

Czytaj także:

Dzieciństwo pod znakiem nauki i straty

"Cios ten był pierwszym ciężkim zmartwieniem mego życia i pogrążył mnie w głębokiej rozpaczy. Matka nasza była osobą niezwykłą. Obok wybitnej inteligencji miała wielkie serce i niezłomne poczucie obowiązku" – wspominała po latach noblistka w swojej autobiografii.

Dorastająca Maria uwielbiała literaturę i poezję. Znała na pamięć fragmenty Mickiewicza, Krasińskiego i Słowackiego. Gimnazjum ukończyła w wieku 15 lat, jako najlepsza uczennica w klasie. Mówiła biegle po francusku, niemiecku, rosyjsku i angielsku. Z powodu trudnej sytuacji materialnej rodziny, wyjechała na wieś, by pracować jako guwernantka w majątku. To tam, ucząc dzieci arystokratycznej rodziny Żórawskich, zaczęła interesować się matematyką i fizyką.

Z Warszawy do Paryża. Droga po wiedzę

Marzenie o studiowaniu w Paryżu zrodziło się w niej dosyć wcześnie. Przez długi czas pozostawało jednak nierealne. Dopiero gdy jej siostra Bronisława wyjechała do Francji, wyszła za mąż i osiadła tam na stałe, przed Marią otworzyła się droga na zachód Europy.

"W listopadzie 1891 roku, kiedy miałam lat 24, spełniły się marzenia, od dawna dojrzałe w moim umyśle" - pisała. Początki nie były jednak łatwe. "Mimo wszelkich wysiłków nie udało mi się w Polsce osiągnąć tego poziomu, od jakiego rozpoczynali moi koledzy francuscy" - przyznawała z pokorą. Maria Skłodowska z zadziwiającą szybkością nadrobiła jednak braki, wyróżniając się wśród studentów Sorbony.

Czytaj także:

Spotkanie, które zmieniło wszystko

W 1894 roku poznała Piotra Curie. To potkanie, które na zawsze odmieniło jej życie. "Praca zbliżała nas coraz bardziej, dopóki oboje nie doszliśmy do wniosku, że żadne z nas nie znajdzie lepszego towarzystwa" - pisała o początkach ich relacji. Rok później pobrali się, a wkrótce na świecie pojawiły się ich córki, Irena i Ewa.

To właśnie wspólna praca małżonków Curie doprowadziła do jednego z największych odkryć w historii nauki.

Jak Maria Skłodowska-Curie odkryła polon i rad

Punktem wyjścia badań Marii były eksperymenty Henriego Becquerela, który odkrył, że sole uranu emitują nieznane wcześniej promieniowanie. Skłodowska-Curie zaczęła mierzyć jego natężenie, wykorzystując piezo-elektrometr skonstruowany przez Piotra Curie. W 1898 roku, po miesiącach pracy w prowizorycznym laboratorium, małżonkowie odkryli dwa nowe pierwiastki - polon i rad.

>>> Maria Skłodowska-Curie żałowała, że pierwszy odkryty pierwiastek nazwała na cześć Polski

Polon został nazwany na cześć ojczyzny badaczki, będącej wówczas pod zaborami. Odkrycia te dały początek radiochemii i zrewolucjonizowały medycynę, otwierając drogę do zastosowania promieniotwórczości w diagnostyce i leczeniu.

Maria Skłodowska-Curie – jedyna kobieta z dwoma Noblami

Za badania nad promieniotwórczością Maria i Piotr Curie otrzymali w 1903 roku Nagrodę Nobla z fizyki (wspólnie z Henrim Becquerelem). Osiem lat później Polka sięgnęła po kolejną, tym razem w dziedzinie chemii, za wydzielenie polonu i radu. Do dziś pozostaje jedyną kobietą, która zdobyła dwie Nagrody Nobla w różnych dziedzinach nauki.

- Była całkowicie poświęcona nauce. Myślę, że stworzyła tradycję rodzinną. Nauka była dla niej przyjemnością, przygodą i prawdziwą namiętnością - mówił po latach wnuk uczonej, Pierre Joliot.

Jak Maria Skłodowska-Curie ratowała życie dzięki nauce

Podczas I wojny światowej Maria nie ograniczyła się do badań. Zorganizowała Francuską Wojskową Służbę Radiologiczną, wyposażając szpitale frontowe w mobilne aparaty rentgenowskie. Dzięki temu tysiące rannych żołnierzy mogło szybciej otrzymać pomoc. To również ona jako pierwsza wprowadziła radioterapię do praktyki medycznej, kładąc podwaliny pod nowoczesną onkologię.

>>>  Warszawski Instytut Radowy - promienny pomysł Marii Skłodowskiej-Curie

Maria Skłodowska-Curie i Instytut Radowy – dar dla ojczyzny

Choć na stałe mieszkała we Francji, nigdy nie zerwała więzi z Polską. Od 1913 roku kierowała Pracownią Radiologiczną przy Towarzystwie Naukowym Warszawskim, a jej marzeniem było stworzenie w kraju instytutu badającego właściwości radu.

Dzięki hojności Polonii i inicjatywie Ignacego Paderewskiego, 29 maja 1932 roku w Warszawie otwarto Instytut Radowy. Maria Skłodowska-Curie osobiście przywiozła w darze gram radu o wartości pół miliona złotych.

Uczeni listy piszą. Maria Skłodowska-Curie i Albert Einstein

Głęboka więź łączyła ją z Albertem Einsteinem. W listach z lat 1911-1932 wymieniali myśli o nauce, codzienności i życiu. "Kiedy madame Curie wchodziła na salę wykładową, wydawała nam się kapłanką w świątyni wiedzy" - wspominał po latach jeden z jej uczniów. Ich korespondencja, pełna wzajemnego szacunku i zaufania, pokazuje człowieczeństwo badaczki, często ukryte za legendą.

>>> Listy Marii Skłodowskiej-Curie i Alberta Einsteina. "Ich więź była czymś szczególnym"

Dziedzictwo Marii Skłodowskiej-Curie. Nauka, która nie umiera

Maria Skłodowska-Curie zmarła w 1934 roku w wyniku anemii aplastycznej, spowodowanej wieloletnim kontaktem z promieniotwórczymi pierwiastkami. Spoczywa w paryskim Panteonie, jako pierwsza kobieta uhonorowana tam z własnego imienia.

>>> Serwis specjalny o życiu i pracy Marii Skłodowskiej-Curie <<< 

sklodowska_1200x660.jpg

*** 

polskieradio.pl/ZuzannaChowaniec/pg

Czytaj także

"Afera Langevina". Maria Skłodowska-Curie na celowniku francuskich świętoszków

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2025 07:55
Ona - genialna noblistka, pionierka chemii i fizyki jądrowej, pierwsza kobieta-profesor na Sorbonie, wdowa. On - uczeń jej zmarłego męża, wybitny fizyk, żonaty, znany z niewierności. Ich przyjaźń przerodziła się w nagłą namiętność. Ale on był francuskim mężczyzną, a ona kobietą-imigrantką. Prasa dosłownie rzuciła się na nią. W kilka dni rozdmuchano bulwarową plotkę do rozmiarów sprawy francuskiej racji stanu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wczoraj dałam pierwszy wykład". Triumf i cierpienie Marii Skłodowskiej-Curie

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2025 07:55
Około południa przed bramą Sorbony zgromadził się tłum. Zjawiła się cała śmietanka towarzyska Paryża, artyści, dziennikarze i zwykli gapie. Aula uniwersytecka mogła pomieścić 120 osób, a chętnych było kilka razy więcej. Nic dziwnego. W murach uniwersytetu działa się właśnie historia.
rozwiń zwiń