Yasmin Levy: dzięki ladino poznałam prawdę o życiu

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2018 16:00
- Z muzyki wyniosłam naukę: żeby nie osądzać innych, tylko ich szanować. Bez względu na pochodzenie czy kolor skóry. Tego nauczyło mnie ladino - mówiła w "Folk-Expressie" izraelska artystka, gwiazda world music.
Audio
Yasmin Levy w Studiu PR im. Witolda Lutosławskiego
Yasmin Levy w Studiu PR im. Witolda LutosławskiegoFoto: Darek Kawka

- Kiedy zaczęłam występować, proszono mnie o tłumaczenie historii Żydów sefardyjskch, do których tradycji się odwoływałam. Pamiętam, że się złościłam, bo chciałam po prostu śpiewać, być wolna, a nie nauczać i tłumaczyć historię. Ale było to tak istotne dla wszystkich, że zaczęłam czytać książki i uczyć się historii wtedy zrozumiałam, jak ważną misję wykonuję - mówiła w "Folk-Expressie" artystka.

- Zrozumiałam, że powinnam przedstawiać te pieśni światu najszerzej, jak tylko mogę. Bo to są korzenie, moje i innych. Historia tego, skąd pochodzimy - dodała Yasmin Levy.

W audycji przypomnieliśmy jej dorobek muzyczny, najpiękniejsze nagrania i powody, dla których jest jedną z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawanych artystek gatunku muzyki świata. 

***

Tytuł audycjiFolk-Express

Prowadziła: Aleksandra Tykarska

Gość: Yasmin Levy (izraelska piosenkarka)

Data emisji: 25.11.2018

Godzina emisji: 15.30


Czytaj także

Yasmin Levy: inspiracje same do mnie przychodzą

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2018 08:00
- Nadal wpływają na mnie te wszystkie style, jak tango, flamenco, muzyka sefardyjska czy turecka, ale także wielkie osobowości, na których twórczości się wychowałam – podkreślała w Dwójce Yasmin Levy, opowiadając o różnorodnych źródłach swojej muzyki.  Pierwsza dama muzyki ladino była gwiazdą koncertu cyklu "To, co najpiękniejsze".
rozwiń zwiń