David Bowie nie żyje. Zmarł w wieku 69 lat

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2016 08:00
Jeszcze w piątek 8 stycznia cały świat świętował urodziny piosenkarza i premierę jego najnowszej, znakomicie przyjętej płyty. Dwa dni później zmagający się z rakiem muzyk zmarł.
Audio
  • Marcin Sendecki o nowej płycie Davida Bowiego "Blackstar" (Pop-południe/Dwójka)
David Bowie nie żyje. Zmarł w wieku 69 lat
Foto: PAP/EPA/PFARRHOFER HERBERT

– "Blackstar" to nowe otwarcie - jedno z kilkunastu takich w karierze Bowiego – mówił w Dwójce Marcin Sendecki o nowej, jak się okazało ostatniej, płycie artysty.

Poeta i fan David Bowiego podkreślał, że muzyk w ciągu swojej kariery wielokrotnie zmieniał image i styl muzyczny.

Podobnie rzecz ma się w przypadku albumu "Blackstar", na którym Bowie mimo wieku wciąż zadziwiał, także swoją sprawnością fizyczną, o czym można przekonać się, oglądając teledysk do tytułowej piosenki "Blackstar".

– To bardzo piękna płyta, z jednej strony sięgająca do dawnych przedsięwzięć Bowiego, z drugiej zaś wnosząca coś nowego – ocenił Marcin Sendecki, odnosząc się m.in. do niespotykanego wcześniej doboru muzyków współpracujących przy albumie.

Dziennikarz zastanawiał się ponadto nad tym, kim tym razem Bowie chciał się stać dzięki swej płycie, a także tłumaczył, dlaczego utwór "Blackstar" nie mógł trwać dłużej niż niecałe 10 minut.

***

Prowadzi: Marta Strzelecka

Gość: Marcin Sendecki (dziennikarz, poeta

Data emisji: 8.01.2016

Godzina emisji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Pop-południe".

mc/jp/bch

Czytaj także

David Bowie i jego berlińska trylogia

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2013 16:54
Choć już od dłuższego przymierzał się muzycznej emerytury, po 10 latach milczenia postanowił powrócić. I zrobił to w wielkim stylu.Tymczasem jego największe hity powstały w Berlinie, w latach 70. Czwórka ruszyła tropem Davida Bowiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

David Bowie - człowiek w cudzej skórze

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2016 16:03
- Kiedy poznał muzykę jednego z przedstawicieli wczesnej formy punk rocka, chciał tworzyć takie same piosenki. Nie miał w sobie jednak tyle złości - zdradza Paul Trynka, muzykolog, autor biografii piosenkarza pod tytułem "David Bowie - człowiek, który spadł na ziemię”.
rozwiń zwiń